Oto słowa Matki Boskiej z Medjugorie na grudzień. Co przekazała Jakovowi?
Objawienia w sławnym już na całym świecie wśród katolików Medjugorie, rozpoczęły się w czerwcu 1981 roku i trwają do dziś. Matka Boska ma się tam ukazywać regularnie i przekazywać swe orędzia. Jakie słowa padły zimą w ubiegłych latach i co czeka wiernych w grudniu tego roku?
Spis treści:
Objawienia w Medjugorie. Matka Boska upodobała sobie to miejsce
Objawienia w Medjugorie, czyli w mieście położonym w Bośni i Hercegowinie, zyskały światową sławę wśród wierzących osób. Od lat ciągną tam rzesze wiernych, którzy na własne oczy chcą zobaczyć cud, bo ponoć od 1981 roku Matka Boska objawia się tam regularnie.
Od 1981 roku to grupa wybranych osób ma widywać niebiańską zjawę i przekazywać zgromadzonym jej orędzia.
Pierwszych objawień miały dostąpić dzieci we wsi Bijakovići, na wzgórzu Crnica należącym do parafii Medziugorie.
Od tego momentu "szóstką widzących" było sześcioro dzieci, a dziś już jako dorośli, wciąż widują Matkę Boską, jak sami utrzymują.
Vicka, Ivan i Marija twierdzą, że mają widzenia każdego dnia, zaś Jakov, Ivanka, Mirjana mają widzieć Maryję raz do roku.
To podczas tych widzeń przekazywane są im orędzia dla ludzkości. Wskazówki dla wiernych Matka Boska przekazuje regularnie i porusza w nich takie kwestie, jak pokuta, modlitwa, nawrócenie, czy pokój na świecie.
Choć objawienia w Medjugorie trwają tyle lat, a miasto to stało się miejscem kultu maryjnego, to Kościół katolicki wciąż bada tę sprawę i nie uznał oficjalnie tych objawień za prawdziwe.
W 2010 roku została powołana komisja do zbadania tych objawień, której praca zakończyła się w 2014 roku, ale decyzja do dziś nie jest jednoznaczna i choć Kościół zezwala wiernym na pielgrzymki do Medjugorie, to nie ma jednoznacznej odpowiedzi uznającej prawdziwość tych wydarzeń.
To jednak nie przeszkadza wierzącym tłumnie przybywać do Medjugorie, by modlić się tam i obserwować "rozmowy" szóstki widzących z Maryją.
W okresie zimowym, w grudniu, Maryja ukazuje się tam Jakovowi Čolo. Wtedy on ma za zadanie w tym szczególnym dla katolików czasie przekazać im grudniowe orędzie.
Grudniowe orędzia w Medjugorie. Co Jakov Čolo usłyszał od Matki Bożej?
Jakov Čolo urodził się 6.03.1971 r. w Sarajewie i jest najmłodszy z szóstki "widzących". Wcześniej posiadał codzienne objawienia, lecz potem doznawał ich tylko raz w roku - w grudniu, a dokładniej w Boże Narodzenie.
Matka Boża powierzyła mu modlitwę w intencji chorych i co roku przekazuje mu ważne dla wierzących przesłania.
Okres adwentu jest dla niego czasem przygotowania się na spotkanie z Matką Bożą. W 1999 roku w Boże Narodzenie Jakov miał ujrzeć Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus, którego trzymała na rękach.
Wówczas miała przemówić do mężczyzny:
"Wzywam was byście całkowicie się otwarli i całkowicie oddali się Bogu. Wyrzućcie ze swego serca całą ciemność i pozwólcie Bożej światłości i Bożej miłości, by weszła do waszego serca i zamieszkała tam na zawsze. Nieście Bożą światłość i miłość do wszystkich ludzi, tak by wszyscy w was i przez was mogli odczuć i doświadczyć prawdziwej światłości i miłości, którą może wam dać jedynie Bóg".
Rok później prosiła, by wierni otworzyli swe serca dla Jezusa, bo tylko tak można zrozumieć prawdziwe piękno bożej miłości.
I tak co roku Matka Boska w swoich rzekomych rozmowach z Jakovem apeluje do ludzkości o pokój, pokutę i modlitwę. Grudniowe objawienia niewiele różniły się od siebie, ale to nie orędzia wzbudzały największą ciekawość, a tajemnice, które Matka Jezusa miała przekazać szóstce widzących.
Tajemnice Medjugorie. Znają je tylko wybrańcy
Prócz regularnych, codziennych lub corocznych orędzi, przeznaczonych dla wszystkich wiernych Matka Boska miała zdradzić szóstce widzących tajemnice dotyczące świata.
Tajemnic wyjawionych przez Maryję ma być aż 10 i znają je Jakov, Mirjana i Ivanka. Mirjana już w 1987 roku miała usłyszeć od Maryi, że pragnęłaby, aby Pan pozwolił Jej wyjaśnić tajemnicę. Lecz jest to łaska, na którą ludzkość nie zasługuje.
Od tego momentu pojawiło się wiele plotek odnośnie tajemnic Medjugorie. Wiele osób sądziło, że szóstce widzących została przekazana wizja apokalipsy, ale oni w końcu zdecydowanie zaprzeczyli tej tezie:
"Matka Boża nigdy nie mówiła o końcu świata i przyszła po to, aby nas pouczyć i prowadzić, a nie żeby nas straszyć" - wyznali widzący.
Do dziś nie jest znana prawdziwa treść tajemnic, ale wiadomo, że niektóre odnoszą się do osobistego życia widzących inne - do Medjugorie, a jeszcze inne - do całego świata.
Istnieje jeszcze jedna przesłanka, która dotyczy trzeciej tajemnicy. Widzący mówili w jej kontekście o "znaku".
Znak Matka Boska ma uczynić w miejscu objawień i będzie on widzialny, niezniszczalny, trwały i bardzo piękny mający na celu potwierdzenie objawień Matki Bożej w Medjugorie, a jednocześnie będzie to ostatnie wezwanie do nawrócenia.
Mirjana, wiedząc co nastąpi w przyszłości, wybrała franciszkanina, o. Petara Ljubičicia, by powierzyć mu tajemnice na dziesięć dni przed ich spełnieniem, aby mógł podać je do wiadomości publicznej.