Oto znaki końca świata według większości przepowiedni
Znak na niebie, wielkie wojny, spadające gwiazdy, trzęsienia ziemi, powodzie, zarazy - od zarania dziejów ludzie wypatrują znaków, które będą wskazywać na koniec naszego świata albo co najmniej gatunku. Historia zna mnóstwo przypadków masowej paniki, wybuchającej po tym, jak ktoś dostrzegł rzekomy omen apokalipsy. Które z nich najbardziej przerażają?
Człowiek to przedziwna istota, która od kiedy tylko pojawiła się na planecie snuje fantazje na temat jej końca.
Wynika to oczywiście głównie ze strachu o nasze kruche życia, choć często przybiera formę niezdrowej angelologii, rozbuchanej do absurdalnych rozmiarów. Zapewne znajdą się i tacy, którzy szczerze życzą naszemu światu końca.
Tak czy tak przez stulecia stworzyliśmy tysiące przepowiedni na temat zagłady. Praktycznie każda mitologia ma swoją opowieść o ostatecznych końcu. Najpopularniejsza i najbardziej wpływowa jest oczywiście Apokalipsa św. Jana i opowieść o czterech jeźdźcach.
Czerpiąc z tego dorobku rzesze wróżbitów i profetów upatrywały zwiastun końca świata w konkretnych znakach.
Znaki na niebie
Świetlista łuna lub jasny obiekt przecinające niebo to bardzo częsty element przepowiedni związanych z apokalipsą. Najczęściej występuje pod postacią komety, choć niekoniecznie.
Znak na niebie jest o tyle skutecznym omenem, że powinni zobaczyć go wszyscy mieszkańcy planety. Przez to, że uczyniono go zwiastunem końca numer jeden, każde pojawienie się ciała niebieskiego na horyzoncie wzbudzało w historii ludzkości wiele emocji.
Przykładem może być globalna panika po pojawieniu się komety Halleya w 1910. Wydarzenie to stało się inspiracją dla polskiego pisarza Brunona Schulza do napisania opowiadania “Kometa".
Kataklizmy
Tak jak we wspomnianej Księdze Objawień św Jana, tak mnóstwo innych proroctw wskazuje na potężne klęski żywiołowe jako znaki końca świata albo bezpośredniego jego przyczyny. Lista jest długa: trzęsienia ziemi, powodzie, susze, pożary, huragany.
Dziełem z tej kategorii, w którym nasza planeta kończy w dość spektakularny sposób, właśnie przy akompaniamencie kataklizmów, jest chociażby słynna przepowiednia Michaldy.
Narodziny Antychrysta
Wiele przepowiedni łączy zagładę świata bądź ludzkości z pojawieniem się na świecie istoty, która ściągnie na nas całą masę kłopotów, prowadzących finalnie do naszego końca.
Najczęściej przedstawia się tę istotę jako antytezę Chrystusa, czyli Antychrysta. Wyznawcy wszelkich proroctw od dawna próbują wskazać konkretną osobę, będącą potencjalnym motorem napędowym końca świata.
W gronie podejrzanych pojawili się Adolf Hitler, Józef Stalin czy Mao Zedong. Pomimo wyraźnych starań nie udało im się jednak pogrążyć naszej planety. Inni kandydaci: książę William, Barack Obama czy Władimir Putin mają jeszcze szansę.
Zaraza i Głód
Głód i Zaraza do dwóch z czterech jeźdźców apokalipsy. To także klęski, które spadając na ludzkość często prowadziły i prowadzą do śmierci tysięcy, jeśli nie milionów ludzi.
Nic więc dziwnego, że i one trafiły w poczet zwiastunów zagłady. Znakiem końca miała być pustosząca Europę epidemia dżumy zwana Czarną Śmiercią, grypa Hiszpanka, a obecnie rzecz jasna pandemia koronawirusa.
Konflikty zbrojne
Wojna także należy do czwórki jeźdźców z opowieści o końcu świata. Każdy konflikt zbrojny prowadzi do ogromnych zniszczeń, śmierci i okaleczeń. Trzeba przyznać, że dwie największe jak dotąd wojny w historii ludzkości wyglądały w niektórych miejscach jak wstęp do apokalipsy.
Na szczęście sytuacja została opanowana. Autorzy sporej liczby przepowiedni mówią jednak, że kolejny podobny konflikt może być ostatnim.