Parlamentarzystki z Kuwejtu

Po raz pierwszy w historii Kuwejtu w parlamencie emiratu zasiądą kobiety. W toku sobotnich wyborów parlamentarnych w tym konserwatywnym islamskim kraju Zatoki Perskiej panie zdobyły cztery mandaty.

Acil al-Awadi (w środku) świętuje zwycięstwo w wyborach
Acil al-Awadi (w środku) świętuje zwycięstwo w wyborachAFP

Kobiety w Kuwejcie zdobyły prawa wyborcze dopiero w 2005 roku - w wyborach, jakie odbywały się tu w 2006 i 2008 roku nie udało im się jednak uzyskać ani jednego miejsca w parlamencie. Jedną z czterech nowych deputowanych jest Massuma al-Mubarak - pierwsza kobieta minister w kuwejckim rządzie w 2005 r. Wszystkie cztery nowe deputowane zdobyły wykształcenie na uniwersytetach w Stanach Zjednoczonych.

Do głosowania w sobotę uprawnionych było 384 790 mieszkańców Kuwejtu - jak wynika z podanych w niedzielę danych, frekwencja wyborcza była bardzo niska. Zdaniem komentatora agencji Reutera, wyborcy nie wzięli udziału w głosowaniu w przekonaniu, iż wybory nie rozwiążą podstawowych problemów emiratu a przede wszystkim patowej sytuacji pomiędzy rządem i parlamentem kraju.

Emir Kuwejtu Szejk Sabah al-Ahmad al-Sabah ogłosił przedterminowe wybory po rozwiązaniu parlamentu przed dwoma miesiącami, by w ten sposób rozwiązać kryzys polityczny, jaki sparaliżował prace rządu i parlamentu. Kryzys udaremnił przyjęcie przez parlament w marcu zaaprobowanego przez rząd kluczowego pakietu bodźców gospodarczych o wartości 5 mld USD.

W Kuwejcie - czwartym największym światowym eksporterze ropy naftowej - nie działają partie polityczne. Parlament był do tej pory zdominowany przez konserwatywnych islamistów i przywódców plemiennych, przeciwnych reformom gospodarczym, proponowanym przez rząd.

Sobotnie wybory były już trzecimi w Kuwejcie od czerwca 2006 roku.

INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas