Pilny apel wróżki Aidy do Polaków. Ormiańska jasnowidząca nie ma wątpliwości
Przesłania Aidy Kosojan-Przybysz cieszą się ogromną popularnością wśród internautów. Wizjonerka ormiańskiego pochodzenia po raz kolejny zwróciła się do swoich fanów na Instagramie. - Akceptuj i kochaj siebie – napisała. W komentarzach poruszenie.
Spis treści:
Aida Kosojan-Przybysz na Instagramie zgromadziła pokaźne grono obserwatorów. Jej poczynania śledzi tam już ponad 53 tys. osób. Wizjonerka ormiańskiego pochodzenia chętnie dzieli się tu ważnymi przesłaniami, które budzą ogromne zainteresowanie internautów. Oprócz tego jasnowidzka dzieli się swoimi wizjami, motywuje do działania i stara się uspokajać.
W nowym poście Aida skoncentrowała się na kwestii akceptacji i kontakcie z samym sobą.
- Każdego dnia uczymy się siebie. Uczymy się życia. Patrząc w lustro, widzimy twarz, raz zaspaną, raz radosną, innym razem zmęczoną, smutną, rozmarzoną, przygnębioną, zakochaną, skupioną, wystraszoną, spokojną. Twarz jak mapa, z której czytamy emocje - rozpoczęła swój wpis.
- Twarz to rysy przodków, oczy, usta, zarysowana linia szczęki czy dołeczki w policzkach. Układające się zmarszczki zapisują nasze życie, opowiadają historie. To tak ważne, aby być w kontakcie ze sobą, słuchać swojego ciała, odczytywać sygnały, które nam daje, ono nigdy Cię nie oszuka. Akceptuj i kochaj siebie - zaapelowała Aida, a na koniec dodała:
- Odpuszczanie i rozchmurzenie obudzi w Tobie pogodę ducha. Daj sobie znak, że nie odwracasz się od siebie, jesteś przy sobie, bądź wdzięczny, że doszedłeś do dzisiaj. Uśmiechnij się tak po prostu , jak kiedyś, gdy byłeś/byłaś dzieckiem. Uśmiech ma ogromną siłę i energię. To znak że jesteś gotowy iść w jutro - podsumowała jasnowidzka.
Zobacz też:
Nowy wpis Aidy wywołał poruszenie wśród internautów. Pod postem pojawiło się sporo komentarzy, w których fani dzielili się swoimi doświadczeniami.
"Mocne słowa: "bądź wdzięczny, że doszedłeś do dzisiaj". Jakie to optymistyczne "jesteś gotowy iść w jutro". Jakie piękne "rozchmurzenie obudzi w Tobie pogodę ducha". I Nasi Wspaniali Przodkowie" - analizowała wpis jedna z internautek.
Kolejne brzmiały:
- "Większość rzeczy , o których Pani pisze przyszły z czasem, ale przyszły (np. odpuszczanie). Uśmiecham się do Was (i do siebie) najserdeczniej",
- "Przychodzi do mnie czasami taki stan, że mogłabym cały dzień przesiedzieć w fotelu, nie odzywając się do nikogo i czułabym szczęście",
- "Kocham i akceptuję siebie",
- "Tak to prawda, uśmiech to lekarstwo na każdy dzień. Bez względu na to jaka jest pogoda. Nauka siebie jest uczciwą i owocną pracą",
- "Cudowne słowa",
- "Wzruszające i piękne słowa"
- pisali fani Aidy Kosojan-Przybysz.
***
