Po prostu razem

Nic wam się nie układa? Straciliście zaufanie do siebie i cierpliwość do innych? Puszczacie sobie w głowie tę samą zdartą płytę z refrenem "Po co takie życie? Do kiedy? I co robić, by od niego uciec?" - przeczytajcie "Po prostu razem".

Ta powieść działa jak balsam, a po jej przeczytaniu znów ma się ochotę żyć! Nie tylko bohaterom francuskiej pisarki Anny Gavaldy, ale i jej czytelnikom - słowa pomagają. Dlatego nie dziwi fakt, że książka stała się francuskim bestsellerem roku, została przetłumaczona na 30 języków i niebawem będzie sfilmowana.

"Słowa, słowa, słowa..." Są po to, by rozmawiać lub służą jedynie wymianie komunikatów. Pozwalają nawzajem czegoś się od siebie dowiedzieć, ale także są narzędziem bezsensownych kłótni. Mogą pomóc lub zranić. I może się wydawać, że to oczywiste, wręcz banalne, że wszyscy to właściwie wiemy. Ale Gavalda znalazła mistrzowski sposób, by nam stare prawdy odkryć na nowo. Wzruszającą historię czworga zwykłych ludzi opowiada ciepło właśnie w pomysłowych, subtelnych i pełnych humoru dialogach, sączących się naturalnie, jakby zostały spisane "z życia", lecz układających się jednak w precyzyjną całość. Koronkowo lekką, chociaż mówiącą bynajmniej nie tylko o lekkich sprawach. Bo życie wszystko miesza: wykwintną kuchnię i traumatyczne dzieciństwo, nieudany wieczór i piękny, słoneczny poranek. Nawet jeżeli pada deszcz.

Anna Gavalda

Ur. 1970, francuska dziennikarka i pisarka. "Po prostu razem", jej czwarta powieść, była francuskim bestsellerem 2004 roku, sprzedała się w ponad 530 tys. egzemplarzy, przetłumaczona na 30 języków. Zakupiono już prawa do filmu, który wyreżyseruje Claude Berri.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas