Pogoda podzieli Polskę na pół. IMGW ostrzega: potężne różnice temperatur to dopiero początek

Aleksandra Tokarz

Opracowanie Aleksandra Tokarz

Pogoda w weekend zdecydowanie nie będzie nas rozpieszczać. Przetaczający się przez Polskę front atmosferyczny podzieli kraj na dwie części, sprawiając, że miejscami termometry wskażą niemal jesienne temperatury. Co więcej, będzie bardzo dynamicznie i zmiennie – przestrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Już teraz wydano alerty dla niemal całej Polski.

Pogoda na weekend. Front atmosferyczny podzieli Polskę na pół (fot. mapa/meteo.imgw.pl/)
Pogoda na weekend. Front atmosferyczny podzieli Polskę na pół (fot. mapa/meteo.imgw.pl/)123RF/PICSEL

"Dynamicznie i zmiennie". Oto, co czeka nas w pogodzie w weekend

Zimno i deszczowo, ale też gorąco i burzowo. W najbliższy weekend pogoda podzieli Polskę na pół, sprawiając, że we wschodnich regionach kraju będzie wyjątkowo ciepło, podczas gdy w zachodnich, zdecydowanie chłodniej. Różnica w temperaturach pomiędzy poszczególnymi regionami może wynieść nawet do 15 st. C. IMGW nie ma dobrych wiadomości.

- Pogoda w nadchodzących dniach będzie dynamiczna i bardzo zmienna. W piątek jeszcze spokojnie, w weekend czekają nas intensywne, a nawet chwilami ulewne opady deszczu i burze. Dodatkowo wystąpi duża różnica temperatury pomiędzy wschodem Polski - tam maksymalnie około 30 st. C, a centrum i zachodem, gdzie temperatura w dzień podczas opadów deszczu spadnie do 15-17 st. C - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Prognoza pogody na weekend. Tutaj trzeba uważać

W piątek na większym obszarze kraju pojawią się chmury. Gdzieniegdzie popada, a miejscami możliwy również grad. Temperatura będzie wahać się od około 20 st. C do 26 st. C. Wraz z nadejściem weekendu zrobi się jednak niespokojnie.

Aplikacja Pogoda Interia - sprawdza się!.

- Strefa frontu oddzieli dwie skrajnie różne termicznie ale bardzo wilgotne masy powietrza. Nad zachodnią Polskę napłynie chłodne polarne morskie, a nad wschodnią bardzo ciepłe znad Morza Czarnego. Różnica temperatury nad Polską będzie ogromna, na odcinku od Lublina do Łodzi może wynieść nawet 15 st. C - przestrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Potężna różnica temperatur sprawi, że w sobotę i niedzielę we wschodniej i środkowej części Polski można spodziewać się dużych, nawet nawalnych opadów deszczu. W północno-wschodniej i południowo-wschodniej części kraju spodziewane są burze. IMGW już teraz ostrzega. Weekendowe alerty przed silnym deszczem z burzami wydano dla niemal całej Polski.

Deszcz i niskie temperatury. Podoba w weekend nie będzie nas rozpieszczać
Deszcz i niskie temperatury. Podoba w weekend nie będzie nas rozpieszczaćARKADIUSZ ZIOLEK/East NewsEast News

Jesienne temperatury i nieciekawa aura. Pogoda na weekend

W sobotę na przeważającym obszarze kraju utrzyma się powietrze polarne morskie. Na wschodzie napływać zacznie jednak zdecydowanie cieplejsze i wilgotne powietrze z basenu Morza Śródziemnego.

Na południu Polski prognozowane duże i całkowite zachmurzenie, a także opady deszczu. Podobnie w centrum kraju, gdzie prognozuje się nawet opady o umiarkowanym i silnym natężeniu. Na południu więcej przejaśnień, ale możliwe burze.

W niedzielę nad Polską będzie znajdował się ośrodek niskiego ciśnienia i związany z nim front atmosferyczny. Na północy Polski duże i całkowite zachmurzenie oraz opady - umiarkowane i silne. W centrum popada, a termometry wskażą od 15 st. C na zachodzie regionu do 28 st. C na krańcach wschodnich. Na południu zachmurzenie oraz opady deszczu o silnym natężeniu. Możliwe lokalne burze.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas