Pokazali nagranie z fotopułapki. Leśnicy apelują: Nie należy się zbliżać

Leśnicy z polskich lasów co jakiś czas starają się edukować Polaków, publikując wpisy, zdjęcia i nagrania w swoich mediach społecznościowych. Niejednokrotnie pojawiają się tam ciekawostki przyrodnicze, tematy dotykające ekologii, czy też pouczenia, jak powinno zachowywać się w lesie. 

Tym razem nagraniem zaskoczyli pracownicy Nadleśnictwa Przedborów, którzy dzięki fotopułapce uchwycili wilka. Nawiązując do do niedawnego ataku niedźwiedzia na ekoaktywistę, opublikowali wpis dotyczący innego groźnego zwierzęcia, mieszkańca polskich lasów - wilka. 

Pod najnowszym nagraniem, które przedstawia majestatycznego wilka, leśnicy ostrzegli: 

"Na wszelki wypadek ostrzegamy - wilk nie ma siły niedźwiedzia, ale też jest groźnym drapieżnikiem, a nie milusim pieskiem. Nie należy się do niego zbliżać, nawet jak się bardzo lubi wszystkie zwierzątka". 

Pracownicy nadleśnictw i parków narodowych regularnie przypominają w mediach społecznościowych, by nie zakłócać spokoju dzikich zwierząt, nie dokarmiać ich, nie zaczepiać i zamiast robić sobie z nimi zdjęcia, oddalić się od nich, zachowując przy tym opanowanie i trzeźwe myślenie.

Niestety, turyści często zapominają o tych zasadach i zaczepiają zwierzynę, prowokując ją do różnych zachowań.

W Polsce wilki wielokrotnie były demonizowane i przedstawiane w niekorzystnym świetle. Często do dziś winę za zagryzione zwierzęta gospodarskie przypisuje się wilkom, niekoniecznie słusznie. 

Przez różne, niesprawdzone historie, wilki stały się wrogami na polskich wsiach, uważane za agresywne zwierzęta, które upatrują swoich ofiar wyłącznie wśród owiec, kur, psach przy budach, czy kotach, a także stanowią niebezpieczeństwo dla człowieka. 

Prawda jednak jest nieco inna - Wilki, podobnie jak lisy, to dość płochliwe zwierzęta i jeżeli nie poczują się zagrożone i sprowokowane, będą zwyczajnie uciekać przed człowiekiem. 

Polują głównie na ssaki kopytne lub na większe gryzonie. Spotykając w lesie wilka należy przede wszystkim zachować spokój i wycofać się ze spotkania, nie prowokując zwierzęcia swoim zachowaniem. Ten najpewniej sam zrezygnuje z kontaktu z nami, uciekając.