Polacy według Lisa

Przekazywany z pokolenia na pokolenie model patriotyzmu oparty na narodowych klęskach, upatrywanie szczególnej roli narodu przez pryzmat poniesionych ofiar, czy model Polski jako "pawia narodów" to klisze, przez które patrzymy na siebie, jako naród. To także przyczyna naszych niepowodzeń, Polacy bowiem, zdaniem dziennikarza, uwielbiają się samobiczować i kultywować honorowe przegrane we wszystkich dziedzinach życia społecznego od polityki zagranicznej począwszy, na piłce nożnej kończąc. Przychylnie patrzymy na nieudaczników, podczas gdy ludzie sukcesu wzbudzają podejrzliwość.

Znaleźliśmy się właśnie jako naród w szczególnym momencie i mamy szansę nadrobić cywilizacyjne zapóźnienia, jeśli nie zaprzepaścimy tej okazji. " Taką chwilę mamy właśnie teraz w Polsce. Mamy szansę zrobić coś wyjątkowego, złamać stereotypy z przeszłości i dokonać cywilizacyjnego skoku na miarę pokoleń" - pisze Lis.

To szczególne miejsce, w którym jako naród się znaleźliśmy, nie jest przypadkiem czy darem losu, ale wartością wypracowaną przez Polaków. Bo, wbrew temu, co o sobie myślimy ( według dziennikarza jako naród mamy zresztą rozdwojenie jaźni - bo jesteśmy wielcy i wspaniali a jednocześnie jesteśmy nieudacznikami), potrafimy się zjednoczyć i wspólnie dokonywać zmian małych i wielkich. Naszym największym narodowym osiągnięciem jest bowiem solidarność, także ta przez duże "S".

Lis wytyka nasze przywary i wady narodowe, sam przy tym nie ucieka od odpowiedzialności, także jako dziennikarz. Nie skupia się jednak na wytykaniu błędów, pogrążaniu i "czarnowidzeniu". Z całą stanowczością podkreśla pozytywne momenty naszej historii. "My, naród" to praca u podstaw - program zmiany polskiego społeczeństwa, poczynając od spraw najmniejszych - edukacji czy inicjatyw społecznych.

"My, naród" to lektura obowiązkowa, powstała z myślą o tym, żeby nie przegapić szansy. Książka została nazywana także programem wyborczym Tomasza Lisa. Dziennikarz według rankingu przeprowadzonego przez tygodnik "Newsweek" w 2005 roku, był najlepszym kandydatem na prezydenta. Wprawdzie sam Lis odżegnuje się od planów związanych z kandydowaniem, ale gdyby się okazało, że jednak - program ma.Tomasz LisMy, naródŚwiat KsiążkiAnna Piątkowska