Polki w pracy podczas pandemii
Pandemia zmieniła życie zawodowe 65% Polek. Kto zyskał na tych zmianach, a kto na nich stracił?
Z najnowszego raportu "Szczęście i kobiecość w czasie zmian" przygotowanego na zlecenie Gedeon Richter Sp. z o.o. wynika, że kobiety, które pracują zdalnie oraz te z wyższym wykształceniem są zdecydowanie częściej zadowolone z obecnych warunków pracy.
Gorzej niż przed pandemią - tak na pytanie o to, jak im się pracuje, odpowiada blisko połowa Polek. Tylko 16% deklaruje, że pracuje im się lepiej. 35% wszystkich Polek deklaruje, że mimo pandemii pracuje się im dokładnie tak samo, jak wcześniej. Oznacza to, że myśląc o własnej sytuacji w pracy nieomal tyle samo kobiet czuje, że pandemia nie miała wpływu, lub wpłynęła pozytywnie na ich pracę, co czuje, że pandemia pogorszyła ich doświadczenie pracy.
Pandemia pozmieniała nam w pracy
Wśród pracujących kobiet prawie tyle samo jest takich, którym pandemia zmieniła sposób wykonywania pracy, co takich, których praca wygląda dokładnie tak samo. 26% kobiet pracuje w normalnym trybie, poza domem, a dla 28% to czas zmian w sposobie wykonywania pracy. Blisko 20% przeszło na zdalny tryb pracy, a 8% pracuje obecnie w trybie rotacyjnym i bywają w pracy raz na jakiś czas. Pozostałe Polki nie pracują: 4% jest na zwolnieniu zdrowotnym lub urlopie macierzyńskim, 4% na zasiłku opiekuńczym na dziecko, a pozostałe 39% nie jest zatrudnione.
Tryb zdalny sprzyja szczęściu kobiet
16% Polek deklaruje, że pracuje im się lepiej niż przed pandemią, w tej grupie najwięcej jest kobiet pracujących zdalnie. Zapytane o powody zadowolenia wskazują na odczuwany spokój (17%) płynący często z faktu pracy z domu (17%), większą elastyczność i swobodę (15%), więcej czasu dla siebie i rodziny (13%) dzięki brakowi konieczności dojeżdżania do pracy (9%).
- Dla wielu kobiet praca zdalna podczas pandemii okazała się prezentem od losu. Możliwość swobodniejszego dysponowania czasem i brak konieczności dojazdu do miejsca pracy oznaczają więcej czasu na kluczowe dla większości z nas sprawy domowe i rodzinne. Z jednej strony to dla Polek, możliwość spędzenia więcej czasu w gronie najbliższych. Z drugiej strony to czas na obowiązki domowe, którymi jako kobiety jesteśmy niestety w dalszym ciągu znacznie bardziej obciążone niż mężczyźni. Jest również grupa kobiet, która wykorzystuje czas zdobyty dzięki zmianie pracy na zdalną na własny rozwój. Niezależnie od tego, co zyskała dana kobieta, wniosek z badania przeprowadzonego dla Gedeon Richter jest jednoznaczny - krótkoterminowo praca zdalna okazała się korzystna dla kobiet. Ciekawe, efekt ten okaże się długofalowy - mówi Marta Majchrzak, badaczka społeczna.
Ograniczenia dają w kość
Kobiety, które czują, że pandemia pogorszyła ich życie zawodowe najczęściej narzekają na deprywację społeczną, niezaspokojoną potrzebę kontaktów z ludźmi (16%). To ważny problem, który ma wpływ zarówno na odczuwaną jakość życia, jak i jakość pracy. W drugiej kolejności Polki skarżą się na konieczność noszenia maseczek i inne ograniczenia (14%), pogłębiają one dyskomfort w pracy, są uciążliwe na podstawowym, fizjologicznym poziomie i mogą powodować brak skupienia/motywacji (8%). Polki wskazują również na obawę o zdrowie (9%) jako poważny problem powodujący niezadowolenie z pracy. Dla 8% kobiet problemem stała się utrata pracy lub redukcja etatu.
- Według mnie badanie ujawnia różnice klasowe - Polki z wyższym wykształceniem, posiadające pracę, którą można wykonywać zdalnie zyskują na zmianach związanych z pandemią, podczas gdy kobiety, których praca wymaga stawiania się w miejscu pracy znacznie częściej mają odczucie, że na nich tracą. Potrzebne są rozwiązania systemowe, które pozwolą mniej uprzywilejowanym Polkom i ich rodzinom zredukować negatywne skutki pandemii - podkreśla Marta Majchrzak.