Reklama

Pomaganie bez wysiłku. Jakie masz możliwości?

Pomaganie daje niesamowitą satysfakcję i poczucie, że razem możemy więcej. Często jednak brakuje nam albo czasu, albo środków finansowych na to, by angażować się w akcje charytatywne. Nie każdy jednak wie, że pomagać można na wiele sposobów, część z nich wcale nie wymaga od nas dużego poświęcenia.

Współczesny świat daje nam wiele możliwości pomagania potrzebującym. Teraz możemy robić to nawet bez wychodzenia z domu, co jest szczególnie istotne w dobie trwającej pandemii. W niektórych przypadkach pomaganie nawet nie wymaga od nas wsparcia finansowego. Czasem wystarczy nasz podpis, szybkie kliknięcie czy wykupienie usługi, z której i tak byśmy skorzystali. Pomaganie bez wysiłku jest możliwie! Warto wiedzieć, jak to robić.

Pomaganie przy okazji

Niektóre firmy same przekazują środki na wybrane cele charytatywne, wystarczy skorzystać z ich usług. Kreatywną formę wsparcia w tym roku przygotowała marka Play. Każda płatność za rachunek lub doładowanie konta u tego operatora zrealizowane do końca stycznia w aplikacji Play24 będą wspierały Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Im więcej razy doładujemy lub im więcej faktur opłacimy,  tym więcej pieniędzy zostanie przekazanych fundacji Jurka Owsiaka. Dodatkową atrakcją przygotowaną dla abonentów sieci są gry, udostępniane wraz ze wzrostem liczby transakcji w aplikacji Play24. Im więcej transakcji, tym więcej gier z nagrodami zostanie udostępnionych na stronie playdlawosp.pl. Uczestnicy zabawy mogą dodatkowo zdobyć nagrody - smartfona Samsung Galaxy A10, darmowy dostęp do serwisu Tidal, a także designerskie poduszki i lizaki.

Reklama

Pomaganie przez klikanie

Kolejną formą mikrowolontariatu jest pomaganie poprzez klikanie. Zbieranie funduszy na wybrane cele nie wymaga od nas angażowania własnego portfela - płacą sponsorzy, czyli firmy współpracujące z daną fundacją. Jak to działa? Każde nasze kliknięcie w baner, ikonę czy w inny sposób osadzony link znajdujący się na stronie zaufanej fundacji powoduje, że do jej wirtualnej skarbonki trafia określona kwota. Nie są to duże pieniądze - przeważnie zaledwie 5 gr, jednak jeśli w akcję regularnie zaangażuje się wiele osób, które codziennie zaczną klikać, fundacja może uzbierać pokaźne sumy, za które jest w stanie nieść realną pomoc - kupić posiłki ubogim czy doposażyć schronisko dla zwierząt. Pamiętamy, że liczy się każdy grosz.

Zrzućmy się, by spełnić marzenia

Crowdfunding narodził się pod koniec ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych i polega na bardzo prostym założeniu. Wyobraźmy sobie, że zbieramy pieniądze na jakiś cel, jednak wymagana kwota znacznie przekracza nasze możliwości finansowe. Jeśli jednak przekonamy innych, by wsparli nas finansowo nawet niewielkimi kwotami, cel uda nam się osiągnąć i to w bardzo krótkim czasie. Na stronach crowdfundingowych znajdziemy najróżniejsze zbiórki: na nierefundowane lekarstwa, odbudowę domu po pożarze, spełnienie marzenia o udziale w triathlonie, wydaniu płyty czy podróż życia. W tym ciężkim dla gospodarki czasie możemy również wesprzeć małe firmy dotknięte kryzysem. Ta forma pomagania co prawda wymaga zaangażowania własnych środków finansowych, ale warto od czasu do czasu odwiedzać tego typu strony, by pomóc innym spełnić marzenia.

Siła wspólnoty

Wspólne działanie może przynieść efekty, jakich nie udałoby się nam osiągnąć w pojedynkę. Wywieranie wpływu, np. w formie petycji, ma sens: może zapobiegać szkodliwym zmianom, które mają krzywdzący wpływ na jakąś grupę, lokalną społeczność, miasto w którym żyjemy, zwierzęta czy środowisko naturalne. Wspólne działanie może przyczynić się do wprowadzenia pozytywnych zmian w polityce firm - od wielkich korporacji po małe przedsiębiorstwa. Czasami dzięki sile wspólnoty udaje się zahamować zgubne w skutkach działania, dlatego warto angażować się w tego typu akcje. Wyrażenie opinii nic nas nie kosztuje - wystarczy podać swoje dane: imię, nazwisko i adres e-mail.

Partnerem publikacji jest Play

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy