Rajskie plaże i zieleń jak na Maderze. "Ogród bogów" to idealne miejsce na wakacje
Korfu nie bez przyczyny nazywane jest "ogrodem bogów" - dosłownie tonie w zieleni i kwiatach. Pod tym kątem bardziej przypomina portugalską Maderę niż spalone słońcem greckie krajobrazy. Przemierzając południe wyspy, podróżuje się głównie wśród oliwnych gajów. Zapach ziół, śpiew ptaków i wyłaniające się od czasu do czasu widoki na morze sprawiają, że nigdy nie chce się opuszczać tej sielanki. A to tylko wstęp do największych atrakcji, które czekają na wybrzeżu - piaszczystych plaż, turkusowo-szmaragdowej wody oraz biało-zielonych klifów.

Spis treści:
Północ czy południe Korfu?
Korfu, przez Greków nazywana Kerkirą, to jedna z większych greckich wysp, łatwo rozpoznać ją po charakterystycznym podłużnym kształcie. Królowa Wysp Jońskich jest najwyżej położona spośród całego archipelagu. Dzięki temu może się poszczycić łagodnym wilgotnym klimatem i bujną zielenią. W linii prostej z północy na południe Korfu ma tylko 60 km, ale w rzeczywistości przedostanie się z jednego krańca wyspy na drugi jest czasochłonne ze względu na stan dróg. Próżno szukać tu autostrad, a im bardziej na południe, tym więcej dziurawej nawierzchni i ciągłych remontów. Sporo też zakrętów, które uniemożliwiają szybką jazdę nawet na lepszych jakościowo trasach. Optymalnym rozwiązaniem, by zwiedzić całą wyspę, wydaje się więc nocleg w środkowej części Korfu, np. w okolicach stolicy.
Kerkira jest nie tylko dobrą bazą wypadową, ale zachwyca też labiryntem wąskich uliczek i architekturą, w której można dostrzec wiele włoskich wpływów. O stolicy Korfu można przeczytać w tekście Joanny Leśniak:Greckie miasto furtką do rajskiego ogrodu.
Północ Korfu, czyli turkusowe morze i białe klify
Północ wyspy jest zdecydowanie bardziej urozmaicona niż południe. Dominują tu górzyste krajobrazy i zróżnicowana linia brzegowa pełna wysokich klifów i urokliwych zatok. Można tu znaleźć wiele pięknych plaż i atrakcyjnych szlaków pieszych.
Plaża Mirtiotissa
Lawrence Durrell, brytyjski pisarz, który spędził dzieciństwo na Korfu, określił plażę Mirtiotissa najpiękniejszą na wyspie. Rzeczywiście trudno odmówić jej uroku - otoczona niewielkimi skałami, cyprysami i drzewami oliwnymi kusi rajskim klimatem. Nic dziwnego, że z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów, którzy wolą się tu opalać bez kostiumów kąpielowych.

Porto Timoni i Afionas
Porto Timoni to wizytówka Korfu i jeden z najczęstszych pocztówkowych widoków. Bliźniacze plaże przyciągają jak magnes i zachęcają do kąpieli. Każdy może wybrać, czy woli zanurzyć się w szmaragdowej czy szafirowej wodzie. Do plaż prowadzi kamienisty i momentami dość stromy szlak z Afionas. Niewielka wioska jest jedną z najpiękniejszych na wyspie. Kamienne uliczki, niebieskie drzwi i mnóstwo kwiatów w połączeniu z prawdziwą grecką kawą to prosty przepis na udane popołudnie.

Paleokastrisa i okolice
Paleokastrisa to jeden z najpiękniej położonych kurortów turystycznych. Miejscowość znajduje się na zboczu pomiędzy dwoma zjawiskowymi skalnymi cyplami, w których ukryło się aż sześć mniejszych zatok i zatoczek. Dzięki temu każdego dnia można opalać się na innej plaży. Zabudowania miasteczka kryją się wśród sosen, mirtów i cyprysów. Najlepszy punkt widokowy na pięciopalczastą zatokę znajduje się w Lakones. Do wioski prowadzi nieco stromy "ośli szlak", który można pokonać w około godzinę. Warto się tam wybrać (da się też dojechać autem), zwłaszcza jeśli oprócz pięknego widoku chcemy zobaczyć autentyczną grecką wioskę. Godny uwagi jest także szczyt niższego cypla w Paleokastrisie. Znajduje się tam monastyr Theotokou. Jego ogrody toną w kwiatach i roztaczają urzekające zapachy. Zwiedzić można też niewielkie muzeum z ikonami. Ze szczytu wzgórza roztaczają się kolejne panoramiczne widoki na okolicę. Znajduje się tu także restauracja, a zagrody w pobliżu zainteresują również małych podróżników - spotkamy tam pawie, kaczki, kury i osiołka.
Paleokastrisa to raj dla osób uprawiających sporty wodne czy miłośników ryb i owoców morza. Jednym z najlepszych sposobów na zwiedzenie skalistych zatok, rajskich plaż, grot i jaskiń, jest rejs motorówką. Warto dopytać o opcję podpłynięcia do wybranych plaż niedostępnych od strony lądu. Właściciele łodzi często zgadzają się na powrót po 2-3 godzinach.
Plaża Chomi
Jedna z najbardziej zachwycających plaż na wyspie jest dosłownie ukryta u podnóży ogromnych białych klifów. Można do niej dotrzeć tylko drogą morską, np. wypożyczając motorówkę w Paleokastrisie. Plażę Chomi można też podziwiać ze spektakularnego punktu widokowego. Dotarcie do niego wymaga jednak nieco wysiłku, a ostatnie metry wiążą się z wędrówką przez zarośla. Na szlak najlepiej wejść w miejscowości Liapades - trasa prowadzi w dużej części przez gaje oliwne i zapewnia sporo cienia. Odpocząć można za to na uroczej i przeważnie całkowicie pustej plaży Iliodoros. Po zejściu z punktu widokowego wystarczy przejść jeszcze 200 metrów w dół, by do niej dotrzeć.
Szklane niebo i Loggas beach
Greckie wakacje w stylu siga, siga (powoli, powoli) można poczuć w barze 7th Heaven, który zlokalizowany jest na szczycie ogromnego klifu w pobliżu plaży Loggas. Knajpka oferuje nie tylko przekąski, drinki, kawę i lody, ale też spacer po szklanym niebie. Niewielki taras z przeszklonym dnem potrafi jednak podnieść adrenalinę. Kilkadziesiąt metrów pod nami znajduje się przepaść i wzburzone morze. Panorama z tarasu dostarcza niesamowitych wrażeń i zachęca do zejścia na plażę. Niestety drewniane schody są uszkodzone, a plaża najczęściej niemal całkowicie zalana wodą. Mimo to warto zejść jak najniżej, by podziwiać widoki, zwłaszcza o zachodzie słońca.

Plaża Agios Stefanos
Rozległa i słynąca z drobnego piasku plaża Agios Stefanos jest idealna zarówno dla osób ceniących rozbudowaną infrastrukturę turystyczną, jak i dla poszukujących ciszy i spokoju. Na zachodniej części tuż przy parkingu w sezonie otwarte są knajpki i działają wypożyczalnie leżaków. Druga część plaży jest kameralna, a wędrując w stronę imponujących wysokich klifów, możemy delektować się całkowitą ciszą.

Przylądek Drastis i Kanał Miłości
Przylądek Drastis to kolejna wizytówka Korfu. Fantazyjnie ukształtowane klify z uroczymi zatoczkami i plażami (można się do nich dostać jedynie drogą wodną) przyciągają turystów z całej wyspy. By do nich dotrzeć, należy przyjechać do niewielkiej wioski Peroulades. Krótki spacer można skończyć przy przystani, z której odpływają wycieczkowe łódki. To też okazja, by ochłodzić się w intensywnie niebieskiej wodzie. Z przylądka Drastis prowadzi krótki okrężny szlak przez gaje oliwne. Na trasie czekają widoki na wybrzeże oraz zielone wzgórza. Wędrówkę możemy wydłużyć i pieszo dostać się do Sidari. Typowo turystyczna i głośna miejscowość kryje prawdziwy skarb - Canal d'Amour. Wyrzeźbione przez morze i wiatr klify z piaskowca utworzyły spektakularne formacje skalne. Znajdujący się między nimi przesmyk to właśnie Kanał Miłości. Według legendy jego przepłynięcie gwarantuje szczęście i wzajemność w miłości.
Południe Korfu, czyli kilometry rajskich plaż
Chociaż północ Korfu obfituje w zjawiskowe, pocztówkowe widoki, to właśnie południe może się poszczycić najpiękniejszymi piaszczystymi plażami. Jest też bardziej autentyczne, swojskie i klimatyczne. A na pewno bardziej dzikie - mniej tu zabudowań, a więcej przestrzeni i sielskich widoków. To idealny rejon, by delektować się ciszą i spokojem.
Plaża Arkoudilas
Plaża Arkoudilas i przylądek Asprokavos to najbardziej tajemnicza i zachwycająca część Korfu. Kilometry dziewiczych piaszczystych plaż i majestatyczne białe klify to wizytówka całego regionu. Na plażę można dostać się z Kavos - kurortu słynącego z całonocnych imprez i głośnej młodzieży. Plaża Arkoudilas jest jednak całkowitym jego przeciwieństwem. Wędrując nią przez kilka godzin, prędzej zobaczymy w morzu ogromnego żółwia niż innego człowieka (przynajmniej w maju). Piechurzy mogą też wyruszyć na piękny szlak i wrócić do punktu wyjścia, wspinając się na klify - dzięki temu można zobaczyć zapierający dech w piersiach widok na wybrzeże.

Plaża Kanoula
Plaża Arkoudilas przechodzi niemal płynnie (przegradza ją niewielka rybacka przystań) w plażę Kanoula. I tu znów możemy spacerować kilometrami, podziwiać wodę we wszystkich odcieniach błękitu oraz pokryte zielenią klify. Na drugim końcu plaży w sezonie otwarte są bary i restauracje.

Plaża Halikounas
To plaża idealna dla miłośników Bałtyku - szeroka i piaszczysta, może się nawet poszczycić rozległymi złotymi wydmami. Rozciąga się między morzem a sztucznym jeziorem Korission, które jest rajem ornitologów - jesienią przylatują tu flamingi, łatwo też spotkać słynne żółwie careta careta.
Co jeszcze zobaczyć na Korfu?
Korfu jest nie tylko mekką plażowiczów, ale też prawdziwym rajem dla piechurów. Przez całą wyspę biegnie spektakularny szlak, który pozwala zobaczyć najpiękniejsze zakątki i intensywnie obcować z naturą. Corfu trail ma ok. 220 km długości i prowadzi głównie przez dziki i zielony interior oraz najpiękniejsze zakątki na zachodnim wybrzeżu wyspy. Przejście całego szlaku zajmuje ok. 10 dni.
Miłośnicy gór powinni też zdobyć szczyt Korfu, czyli Pantokrator (906 m n.p.m.). Bez obaw - można na niego wjechać samochodem. Roztaczają się stąd przepiękne widoki na wyspę, góry Albanii i sąsiednie wyspy - Paxos i Lefkadę. Przy dobrej widoczności można nawet dostrzec wybrzeże Włoch. Na szczycie znajduje się też monastyr, którym opiekuje się kilku zakonników.
Panoramiczne widoki rozciągają się również ze wzniesienia nazywanego Tronem Wilhelma II w Pelekas. Warto się tu wybrać np. w drodze na plażę Mirtiotissa.
