Zastosowała metodę "3-2-1". Dakota Johnson zachwyca sylwetką. Oto plan jej diety i ćwiczeń
Zachwyca sylwetką i promiennym wyglądem. Dakota Johnson postanowiła jeszcze lepiej zadbać o swoje zdrowie. Sekretem formy jest metoda "3-2-1", która jest połączeniem odpowiedniej diety i regularnej aktywności fizycznej.

Spis treści:
Lepsze samopoczucie, zgrabna sylwetka i promienny wygląd. Dakota Johnson postanowiła zadbać o swoje zdrowie w sposób pełnowymiarowy. Aktorka znana z adaptacji "50 twarzy Greya" czy "Madame Web" zdradziła, że to efekt metody "3-2-1". Na czym polega? Okazuje się, że nie jest zbyt skomplikowana. Kluczem jest przede wszystkim zbilansowana dieta i regularna aktywność fizyczna.
Dakota Johnson zachwyca wyglądem. Oto sekrety metody "3-2-1"
Metoda wybrana przez Dakotę Johnson opierała się na trzech kluczowych kwestiach. To trzy pełnowartościowe posiłki, dwie zdrowe przekąski i co najmniej litr wody dziennie. Aktorka starałą się spożywać posiłki o regularnych porach i wybiera mniejsze porcje.
Jak wyglądał jej dzienny jadłospis? Johnson przede wszystkim wyeliminowała z diety przetworzoną żywność. Zamiast niej sięgała tylko po pełnowartościowe produkty. Każdego dnia je warzywa, owoce i chude białko. Wybierała zdrowe tłuszcze, które zawierają oliwa z oliwek czy awokado. Błonnik zawarty w warzywach i owocach działa korzystnie na układ trawienny i poprawia metabolizm.

Na śniadanie aktorka najczęściej jadała owsiankę z owocami lub jajka. Na obiad wybierała grillowanego kurczaka i brązowy ryż, a kolację - rybę z warzywna sałatką. Wszystko lekkie, ale pełne cennych wartości odżywczych.
"Polecam chudsze mięso i ryby, sałatki. Ważne, by było grillowane, a nie smażone" - powiedziała w rozmowie z Women's Health jej trenerka Ramona Braganza, która współpracowała również m.in. z Anne Hathaway czy Scarlett Johansson.
Trening Dakoty Johnson. Co ćwiczy aktorka, by być w formie?
Dieta to jedno. Regularna aktywność fizyczna również przynosi szereg korzyści dla zdrowia. Dakota Johnson, przygotowując się do roli w kolejnej części filmu o perypetiach Christiana Greya, ćwiczyła przez sześć dni w tygodniu. Każdy dzień przynosił inną propozycję aktywności.
Poniedziałki i piątki upływały pod znakiem dość krótkich, 25-minutowych treningów na aktywację mięśni głębokich. Wtorki i czwartki to dni przeznaczone na jogę, środa należy z kolei do treningu siłowego. W sobotę aktorka skupiała się natomiast na ćwiczeniach cardio, poprawiających wydolność organizmu i kondycję.
"Duża część naszej rozgrzewki polegała na rozciąganiu. Następnie robiłyśmy więcej ćwiczeń wzmacniających ciało, np. deskę. Jeśli chodzi o trening brzucha, to był on oparty na pilatesie. Postawa ciała jest naprawdę ważna, więc w ćwiczeniach wykorzystywałyśmy taśmę" - cytuje wypowiedź trenerki portal dailymail.co.uk.
***
Źródło:
Women's Health/dailymail.co.uk