Przedświąteczny program urodowy

Nawet zaaferowana przygotowaniami do rodzinnych spotkań nie zapomnisz o tym, jak zachwycać wyglądem. Przygotowaliśmy bowiem dla ciebie propozycje, którym trudno się oprzeć!

W czasie świątecznych przygotowań, znajdź czas dla siebie
W czasie świątecznych przygotowań, znajdź czas dla siebie© Panthermedia

Gdy rzęsy będą uniesione i sprytnie wytuszowane (albo nawet zagęszczone), oczy wydadzą się większe, a spojrzenie tajemnicze i intrygujące.

W domu: Dla osiągnięcia błyskawicznego efektu potrzebujesz tylko dwóch rzeczy: wydłużającego tuszu oraz zalotki. Najpierw użyj zalotki (rzęsy nie mogą być pomalowane!). Lekko przymknij powiekę i trzymając przyrząd równolegle do jej linii, chwyć górne rzęsy (tuż u nasady) między części zalotki. Mocno zaciśnij, odczekaj chwilę, zwolnij ucisk. Na tak podkręcone rzęsy nanieś tusz wydłużający. Szczoteczkę prowadź od nasady rzęs po same ich końce. Staraj się przy tym wkręcać ją zygzakowatym ruchem między włoski. Odczekaj chwilę i powtórz malowanie rzęs.

Równie szybki sposób to... rzęsy sztuczne. Możesz nakleić na powieki całe łuki z włoskami (cena zestawu z klejem już od 10 zł) albo - co wygląda dużo naturalniej - wklejać między włoski kępki sztucznych rzęs (komplet: 60 kępek i klej - ok. 14 zł).

W gabinecie: Coraz popularniejszy jest zabieg przedłużania rzęs. Polega na doklejeniu rzęs syntetycznych do naturalnych (włosek po włosku). Jest bezbolesny i całkowicie bezpieczny dla oczu. Doczepione rzęsy wyglądają jak prawdziwe! Są elastyczne i naturalnie wygięte. Zazwyczaj nie trzeba już ich malować. Efekt utrzymuje się około 2 miesięcy, ale co 2-3 tygodnie wskazane jest niewielkie uzupełnienie rzęs. Koszt to co najmniej 350 zł (nie licząc zabiegów uzupełniających).

Rozświetlone oczy

Prosta pielęgnacja wystarczy, by poradzić sobie z przesuszeniem delikatnej skóry wokół oczu, cieniami i obrzękami. Objawy zmęczenia mogą szybko zniknąć!

W domu: Regularnie warto stosować kompresy z mocnego naparu czarnej herbaty (niearomatyzowanej, bo ta z pachnącymi dodatkami może spowodować podrażnienie spojówek), rumianku, kwiatu lipy albo świetlika lekarskiego. Torebkę herbaty lub wybranego zioła zalej filiżanką wrzątku. Po 10 min wyjmij torebkę. Napar przestudź. Zwilż w nim waciki i przyłóż na powieki na 15 minut. Potem osusz skórę i wklep odżywczy krem (napary mogą działać wysuszająco).

Codziennie rano i wieczorem stosuj schłodzony w lodówce krem pod oczy, najlepiej z zawartością witamin C i K, arniki, miłorzębu, kasztanowca. Składniki te obkurczają naczynka krwionośne powodując, że stają się one mniej widoczne. Nowoczesne preparaty mają często formę sztyftu lub roll-on, co umożliwia dodatkowo delikatne masowanie skóry.

Przed przyjściem gości można wpuścić do każdego oka po 2 krople Visine - zamykają czerwone naczynka, rozjaśniają spojrzenie.

W gabinecie: Kosmetyczki polecają: nawilżającą zimną maskę algową (cena zabiegu ok. 120 zł) lub płaty kolagenowe (cena od ok. 100 zł).

Wypoczęta twarz

Domową pielęgnację cery dobrze jest połączyć z zabiegiem u kosmetyczki. Dzięki temu efekty będą bardziej widoczne i utrzymają się znacznie dłużej.

W domu: Zacznij od peelingu, który rozświetli cerę. 2 łyżki grubo zmielonych płatków owsianych wymieszaj z łyżką posiekanych migdałów i garścią rozgniecionych owoców jagodowych, np. malin, bo zawierają kwasy owocowe (owoce mogą być mrożone). Papkę nałóż na twarz i szyję na 10 min, zmyj letnią wodą. Nałóż silnie działające serum najlepiej z witaminą C, która pięknie rozjaśnia cerę.

Wypróbuj też, jak skuteczny jest duet: krem energizujący i dodający blasku fluid. Zwykły krem na dzień zastąp energizująco-rozświetlającym. Dostarczy on skórze wilgoci i przywróci jej napięcie. Efekt rozjaśnienia cery wzmocnisz, stosując podkład rozświetlający.

W gabinecie: Znakomite efekty dadzą zabiegi napinające skórę, zwłaszcza połączone z mikrodermabrazją. Wykorzystuje się w nich np. fitohormony, algi, kolagen. Cena zabiegu od 150 zł.

Piękne paznokcie

Będziemy się nimi cieszyć, gdy zastosujemy kurację nowoczesnymi preparatami albo zdecydujemy się na nałożenie płytek, które wyglądają jak naturalne.

W domu: Zażółcone płytki rozjaśnią odżywki ze składnikami, które optycznie wybielają poznokcie. Paznokcie będą rosnąć szybciej po pomalowaniu ich specjalnym żelem z wyciągami z żywicy i kasztanowca. Najprostszy manikiur zajmie ci chwilę. Opiłuj paznokcie. Skórek nie wycinaj, ale posmaruj je preparatem zmiękczającym. Patyczkiem odsuń skórki. Umyj dłonie, zrób peeling. Nałóż pastelowy lakier, najlepiej jasnoróżowy lub beżowy.

W gabinecie: Urody dłoniom dodać może np. manikiur japoński. Płytki są polerowane do połysku specjalną pastą. Świetny efekt daje też zabieg Shellac (od 100 zł). Na paznokcie nakłada się kilka warstw emalii i utrwala lampą UV.

Beata Grzywa, Marta Lipka

Kobieta i życie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas