Przyprawiasz potrawy? Pamiętaj...

Gotowe mieszanki przypraw są niezdrowe. Często zawierają dodatek glutaminianu sodu, który wzmacnia smak, oddziałując na kubki smakowe, ale używany w nadmiarze może powodować złe samopoczucie: m.in. dolegliwości żołądkowe, bóle i zawroty głowy.

• Liść laurowy, ziele angielskie czy pieprz w ziarnach dodajemy na początku gotowania. Przyprawy mielone, zarówno ziołowe, jak i korzenne - pod koniec lub wręcz na talerzu. Stosujemy je - nie tylko w kuchni dziecięcej - w niewielkich ilościach. Nadmiar mógłby sprawić, że danie stanie się zbyt gorzkie, pikantne lub "przeperfumowane".

• Przyprawy stosunkowo szybko tracą aromat, więc warto kupować je w małych ilościach. Najlepiej trzymać je w ciemnym miejscu, w szczelnych słoiczkach.

• Do siekania świeżych ziół przyda się plastikowa deseczka. Jeśli używamy drewnianej, powinniśmy ją wcześniej zmoczyć, bo w suchą wsiąknie cenny sok.

Mam dziecko
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas