Smażenina - cymes z patelni. Gdy spróbujesz, będziesz robić co roku
Smażenina to tradycyjna, śniadaniowa potrawa, którą przygotowuje się w niektórych domach na Wielkanoc. Jak trafiła na nasze stoły? Skąd się wywodzi? No i oczywiście najważniejsze - jak ją przygotować? Wyjaśniamy.
Smażenina to potrawa popularna w rodzinach, których członkowie pochodzą z Kresów Wschodnich. Przepis na udaną smażeninę jest często przekazywany z pokolenia na pokolenie. Niejednokrotnie jej przygotowanie przebiega wedle ustalonej tradycji i przypomina o korzeniach i tradycjach wyniesionych z terenów dzisiejszej Ukrainy.
"Do rodzinnego menu wniósł ją mój Tata, pochodzący z Monasterzysk, powiat Buczacz w województwie tarnopolskim, choć bliżej stamtąd do Stanisławowa. Smażeninka, choć to bomba kaloryczna, jest dla nas czymś więcej niż tylko jedzeniem. To całe misterium. Przygotowuje się ją w wielkanocny poranek, gdy starsi domownicy są w kościele na rezurekcji, a dzieci jeszcze śpią. Niegdyś zajmowała się tym Mama, teraz obowiązek przejęłam ja" - opisywała Elżbieta Socha na jednym z lokalnych portali.
Zobacz również: Kiedy jest Wielkanoc? Ile będzie dni wolnych od szkoły i pracy
Jak przygotować tradycyjną smażeninę?
Pokrojony w słupki boczek, szynkę i dwa rodzaje kiełbasy podsmażamy na patelni. Ilość składników najlepiej wybrać "na oko", zależnie od liczby osób, dla których chcemy przygotować danie.
Zależnie od wytopionej z wędlin ilości tłuszczu, możemy jego ewentualny niedobór uzupełnić smalcem. Gdy mięso się wstępnie podsmaży, dodajemy świeżo utarty chrzan. Mieszając, kontynuujemy smażenie, by po niedługim czasie dodać pokrojone w ćwiartki jajka.
Po kilku minutach potrawa jest już gotowa. Podaje się ją tradycyjnie z ćwikłą.