Smoky eyes w wersji ślubnej
Panny młode wybierają przeważnie delikatny, naturalny makijaż w obawie przed krytyką ze strony rodziny.

Jednak naturalne piękno można wydobyć nie tylko delikatnym, ale i mocniejszym makijażem.
Asia jest moją dobrą znajomą od dawna, kiedy to obie stawiałyśmy pierwsze kroki jako modelki podczas wspólnych pokazów mody i sesji zdjęciowych. Znałyśmy się od strony modelingu, jak również w późniejszym czasie od strony wizażu, zatem Asia nie wyobrażała sobie, aby kto inny niż ja przygotowywał ją do ślubu.

Z jednej strony była to dla mnie ogromna radość z zaufania, jakim obdarzyła mnie Asia w tak ważnym dla niej dniu, a z drugiej strony wielkie wyzwanie dla mnie.
Pomysłów na makijaż ślubny miałyśmy wiele. Postawiłyśmy jednak na wyrazistość oczu podkreślając je zdecydowanym, mocnym, ale i zmysłowym makijażem. Smoky eyes w połączeniu z dodatkowo użytym eyelinerem, mocno wytuszowanymi rzęsami i odrobiną doczepionych kępek rzęs dały wspaniały efekt.

Zadbana i gładka cera Asi nie wymagała wielu zabiegów korygujących, dlatego nałożyłyśmy niewielką ilość podkładu z dodatkiem korektora w okolicach oczu, tak by wydobyć i podkreślić atuty wygładzonej delikatnej skóry. Kości policzkowe musnęłyśmy odrobiną różu. Usta natomiast subtelnie pokryłyśmy błyszczykiem w delikatnym malinowym odcieniu. Neutralność ust miała na celu wydobycie na pierwszy plan zmysłowego smoky eyes Asi.
Asia i Bartek jak większość par młodych zdecydowali się na plenerową sesję ślubną w innym terminie niż dzień ślubu.

Powtórzyłyśmy zatem makijaż, a zmysłowy wizerunek Asi dopieściłam upinając jej włosy w formie zwiewnych fal i skrętów. Rezultaty możecie ocenić sami.
Tekst, makijaż i stylizacja fryzur: Ekspert portalu abcslubu.pl - Beata Augustyniak
Fot: Aga Cudak
Młoda para: Asia & Bartek