Masz wzdęcia? Oto naturalne i skuteczne sposoby, aby się ich pozbyć
Czy zdarzyło ci się kiedyś wyjść z domu z płaskim brzuchem, a wrócić z uczuciem, jakbyś połknął balon? Albo siedzieć w pracy i próbować zignorować ucisk w brzuchu, który z każdą godziną staje się coraz bardziej nieznośny? Wzdęcia to temat, który dotyczy wielu z nas. Dobra wiadomość? Istnieje wiele naturalnych produktów, które mogą pomóc w walce z wzdęciami. Oto kilka z nich

Spis treści:
Imbir - naturalny detoks
To nie przypadek, że imbir pojawia się w kuchniach całego świata. Działa rozgrzewająco, przeciwzapalnie i wspomaga trawienie. Zawarte w nim gingerole pobudzają wydzielanie soków żołądkowych i przyspieszają przesuwanie się treści pokarmowej przez jelita. W praktyce? Mniej gazów, mniej uczucia ciężkości. Najlepiej działa świeży. Plaster imbiru wrzucony do gorącej wody lub starty do herbaty po posiłku potrafi zdziałać cuda.

Mięta pieprzowa - nie tylko na świeży oddech
Choć mięta często kojarzy się z odświeżaczem oddechu, to jej prawdziwa moc kryje się w liściach. Olejek miętowy działa rozkurczowo na mięśnie gładkie jelit, co pomaga pozbyć się napięcia i zablokowanych gazów. Najlepiej przygotować napar z liści mięty. Warto pić go między posiłkami, a nie bezpośrednio po - daje wtedy najlepszy efekt.
Koper włoski - niedoceniany klasyk
Koper włoski to stary, dobry sposób naszych babć, który doceniamy do dziś. Zawiera anetol, który zmniejsza fermentację w jelitach i działa łagodząco na układ pokarmowy. Można żuć jego nasiona po posiłku albo zaparzyć napar (łyżeczka na szklankę wrzątku). To jedna z niewielu roślin, która skutecznie rozprasza gazy - bez efektów ubocznych.
Kiszonki - dobre bakterie do zadań specjalnych
Nie ma zdrowych jelit bez mikrobiomu. A najlepszym wsparciem dla naszych "dobrych bakterii" są kiszonki: kapusta, ogórki, zakwas z buraków. Zawierają naturalne probiotyki, które regulują florę jelitową i usprawniają trawienie. Ale uwaga: nie każdemu służą od razu. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z kiszonkami, wprowadzaj je stopniowo. Zbyt duża porcja może pogłębić problem, zanim go rozwiąże.
Ananas i papaja - pyszne i pomocne
Te dwa egzotyczne owoce zawierają naturalne enzymy trawienne: bromelinę (ananas) i papainę (papaja). Oba wspomagają rozkład białek i zmniejszają ryzyko zalegania pokarmu w żołądku. Dzięki temu ograniczają fermentację i tworzenie się gazów. Najlepiej zjeść je jako element posiłku, a nie osobny deser. I koniecznie świeże - enzymy w przetworzonych sokach czy konserwach są już nieaktywne.

Zioła, które warto mieć w kuchni
Oprócz wspomnianych klasyków warto zaprzyjaźnić się z oregano, tymiankiem, kminkiem i kolendrą. Te przyprawy nie tylko nadają smaku potrawom, ale też ułatwiają trawienie i zapobiegają wzdęciom. W Indiach żuje się mieszankę przypraw po każdym posiłku - i nie bez powodu. Warto spróbować: dodawać je do gotowania, posypywać nimi sałatki, zupy, a nawet pieczywo. Efekt może zaskoczyć.
Dbaj nie tylko o dietę
Na koniec rzecz, która często nam umyka: ważne jest nie tylko, co jesz, ale jak. Jedzenie w pośpiechu, mówienie podczas posiłku, połykane powietrze - wszystko to może prowadzić do wzdęć. Czasem więcej da powolne przeżuwanie i oddech niż najlepsza herbata z kopru.