"Świeży dorsz" nie istnieje? Tych ryb nie jedz nad Bałtykiem, na pewno są mrożone

Wybierasz się nad polskie morze i marzysz o pysznej rybce prosto ze smażalni? Zanim dasz ponieść się chwili, zwróć szczególną uwagę na to, co jesz. Twój "świeży dorsz" może okazać się zwykłą mrożonką. Sprawdź, na co zwracać uwagę podczas wyboru ryby w restauracji, aby nie nabrać się na triki marketingowe.

Dlaczego lepiej nie zamawiać dorsza nad polskim morzem? Popularny, ale zły wybór
Dlaczego lepiej nie zamawiać dorsza nad polskim morzem? Popularny, ale zły wybór123RF/PICSEL

Ryby, które żyją w Bałtyku

Nigdy nie możemy być pewni, czy w restauracji zostanie nam podana ryba mrożona, czy też świeża. Jednak zwracając uwagę na gatunek, możemy zmniejszyć szanse na nasze rozczarowanie. Przede wszystkim zamawiaj lokalne ryby, warto być świadomym tego, co pływa w polskim morzu. Oto ryby, które zamieszkują Bałtyk:

  • dorsz bałtycki,
  • flądra,
  • turbot,
  • szprota,
  • sandacz,
  • węgorz,
  • łosoś bałtycki,
  • belona (czerwiec i lipiec).

Warto również wziąć pod uwagę okres ochronny, podczas którego nie wolno łowić określonych gatunków ryb. Najczęściej jest to czas, w którym się rozmnażają. Największym "pewniakiem" ze wszystkich tych ryb jest flądra, ponieważ okres zakazu jej połowu kończy się na początku wakacji. Dzięki temu możemy liczyć na świeżą rybkę. Warto również zdecydować się na sandacza, śledzie i szproty, które chętnie łowione są przez rybaków. W sierpniu możemy również spodziewać się połowów turbota, gdyż 31 lipca kończy się jego okres ochronny. Należy mieć na uwadze, że wciąż istnieją limity połowowe dorsza w 2023 roku.

Dorsz jest bardzo popularnym wyborem, ale nie koniecznie dobrym.
Dorsz jest bardzo popularnym wyborem, ale nie koniecznie dobrym. 123RF/PICSEL

"Świeży dorsz" nie istnieje? Dlaczego nie warto go kupować?

Jak się okazuje, bardzo trudno jest dostać "świeżego dorsza" nad polskim morzem. Międzynarodowa Organizacja WWF informuje na swojej stronie, że dorsz atlantycki zgodnie z "Czerwoną księgą gatunków zagrożonych" Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) klasyfikowany jest jako gatunek narażony na wyginięcie. Ministrowie ds. rybołówstwa nie zezwalają na ukierunkowane połowy dorsza bałtyckiego ze wschodniego i zachodniego stada. Zezwolono jednak na wyładunek niewielkich ilości, które stanowią przypadkowy połów tego gatunku ryb.

Dorsz bałtycki narażony jest na wyginięcie. Wszelkie działania mają na celu odratowanie ekosystemu
Dorsz bałtycki narażony jest na wyginięcie. Wszelkie działania mają na celu odratowanie ekosystemu123RF/PICSEL

Tych ryb nigdy nie zamawiaj nad polskim morzem

Nad Bałtykiem sprzedawane są także ryby, które na pewno okażą się mrożone. Na te gatunki szczególnie uważaj:

  • halibut,
  • morszczuk,
  • mintaj,
  • łosoś (dowiedz się, czy na pewno nie będzie norweski),
  • panga.

Smażalnie bardzo często zachęcają klientów licznymi sloganami "świeża ryba", "prosto z połowu", jednak bywają to najzwyklejsze sztuczki marketingowe. Niestety nieświadomi turyści również się na to nabierają. Przed podróżą nad polskie morze, warto przeprowadzić rozeznanie na temat okresu ochronnego ryb.

Jak rozpoznać mrożoną rybę? Panierka może okazać się niezłą przykrywką

Zwróć uwagę na konsystencję dania. Mrożona ryba najprawdopodobniej będzie rozpadać się na kawałki, zaś świeża pozostanie bez zmian. Bardzo często smażalnie oferują ryby w panierkach, na których widok aż ślinka cieknie. Jednak jeżeli nie jesteś pewien jakości ryby w danym miejscu, to lepiej wybierz rybę z grilla lub z pieca. Panierka to idealny sposób, na zamaskowanie "niedoskonałości" przez kucharza, który chce zarobić na naiwnym kliencie.

Panierka to nie zawsze najlepszy wybór
Panierka to nie zawsze najlepszy wybór123RF/PICSEL

Czym kierować się przy wyborze smażalni?

W pierwszej kolejności sprawdź opinie w internecie, ludzie bardzo chętnie dzielą się swoimi kulinarnymi doznaniami. Jeżeli któraś z restauracji pozostawia wiele do życzenia, to na pewno już ktoś o tym wspomniał. Możesz poszukać również lokalnych smażalni, chętnie polecanych przez mieszkańców. Czasem dania z małej budki mogą okazać się dużo smaczniejsze od tych z wykwintnej restauracji. 

Dodatkowo zwróć uwagę na zapach. Z łatwością rozpoznasz, czy smażalnia pachnie smaczną rybą, czy też starym olejem. Jeżeli w knajpie unosi się woń nieświeżości, to znak, aby uciekać stamtąd, gdzie pieprz rośnie. Podczas zamawiania potrawy, sprawdź, czy nie jest liczona w gramach. W ten sposób unikniesz "paragonu grozy", gdyż często wystawiane są, przez naszą nieuwagę.

Ceny ryb nad Bałtykiem nie maleją...
Ceny ryb nad Bałtykiem nie maleją...123RF/PICSEL
"Wydarzenia": Plaża w Świnoujściu uznana za najlepszą na polskim wybrzeżuPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas