Szczupłym lżej w pracy?

Rubensowskie kształty przestały już dawno być symbolem dobrobytu. Większość z nas uważa, że szczupli mają większe szanse na zdobycie pracy i awans.

Rubensowskie kształty przestały już dawno być symbolem dobrobytu
Rubensowskie kształty przestały już dawno być symbolem dobrobytuINTERIA.PL/materiały prasowe

Szczupłe robią karierę?

Podobny związek widzi tylko 62% panów. Na zachodzie ta różnica znajduje już odbicie w danych statystycznych - amerykańskie badania potwierdzają, że kobiety nawet z lekką nadwagą zarabiają o 6% mniej niż ich szczupłe koleżanki.

"Presja na dobry wygląd sprawia, że od wielu lat stale rośnie zainteresowanie różnymi zabiegami modelującymi sylwetkę. Liposukcja jest w Polsce jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów z zakresu chirurgii plastycznej" - mówi dr Piotr Osuch. American Society for Aesthetic Plastic Surgery dodaje, że w USA w 2008 roku wykonano ponad 340 tysięcy zabiegów tego rodzaju.

Rubensowskie kształty nie są symbolem dobrobytu

- W dynamicznym świecie biznesu otyli pracownicy mogą być postrzegani jako osoby ospałe, schorowane i mało wydajne w pracy, co może niekorzystnie wpływać na całościowy wizerunek firmy. Widać, że w Polsce powoli kształtuje się trend inwestowania w działania profilaktyczne, które mają pomóc pracownikom utrzymać sylwetkę fit" - dodaje dr Piotr Osuch.

Jak firma dba o pracownika

Eksperci Conference Board (organizacji zrzeszającej największych pracodawców w USA) potwierdzają słuszność tego trendu i mówią, że każdy dolar wydany na tego typu program zwraca się nawet 5-krotnie.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas