To była najgorsza randka w jej życiu. Historia bije rekordy popularności!

Bywa tak, że randki zamiast stanowić przyjemną rozrywkę, stają się istnym koszmarem. Tak było w przypadku jednej z TikTokerek, która postanowiła opisać najgorszą randkę w swoim życiu. Filmik bije rekordy popularności.

Ta randka z pewnością nie należała do udanych
Ta randka z pewnością nie należała do udanych123RF/PICSEL

Z randkami bywa różnie. Jedne już jako pierwsze spotkanie zamieniają się w cudowne wspomnienie na całe życie, inne zaś - również pamiętamy na długi czas, jednak bynajmniej nie z powodu motyli w brzuchu. A jeśli mowa o randkach z internetu, tutaj ryzyko jest jeszcze większe.

Swoją niecodzienną i dość dziwną opowieścią z randki postanowiła podzielić się z obserwatorami amerykańska tiktokerka Elyse Myers, która zamieściła w sieci dość interesujący filmik, na którym opowiada o tym nieprzyjemnym wspomnieniu.

Jak wyglądała ta koszmarna randka?

Całe zajście miało miejsce jeszcze zanim kobieta wyszła za mąż, kilka lat temu. Na jednym z portali randkowych Elyse poznała mężczyznę, z którym po jakimś czasie postanowiła spotkać się w realu. Plan był następujący: spotykają się u niego w domu, a następnie udają się na kolację do restauracji.

Kobieta przyjechała na miejsce i mężczyzna powitał ją informacją, że niestety zgubił kluczyki do samochodu, zatem muszą na kolację udać się, jadąc jej samochodem. Nie widziała w tym nic dziwnego i zgodziła się na to rozwiązanie. Jednak kierunek, który obrał mężczyzna, wpisując adres w nawigację, mocno ją zdziwił. Droga prowadziła bowiem do Taco Bell, czyli dość popularnej w Stanach Zjednoczonych sieci fast-food. Przy okienku samochodowym mężczyzna  zamówił... 100 sztuk tacos. Cóż, to nie koniec przygód. Okazało się, że przez przypadek zapomniał portfela i zapytał, czy kobieta może zapłacić za to obfite zamówienie.

Z porządną porcją fast-foodowych przekąsek udali się z powrotem do mieszkania mężczyzny, który - jak się nagle okazało - mieszkał ze swoim ojcem. Wchodząc do mieszkania, mężczyzna zawołał radośnie: "Zacznijmy ucztę!".

Kobieta pośpiesznie zebrała jedzenie do torebki i opuściła lokum. Podziękowała mężczyźnie za tę wątpliwą przyjemność oraz cenne doświadczenie i oznajmiła, że nigdy się już nie odezwie.

Filmik bije rekordy popularności - ma już ponad 2,5 mln polubień. Nic dziwnego, w końcu ta randkowa historia należy do bardzo niecodziennych!

A jak wyglądała twoja najgorsza randka? Masz jakieś nieciekawe wspomnienia?

„Ewa gotuje”: babeczki z dynią i powidłamiPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas