Utracona cześć Sienny Miller
Brytyjska aktorka Sienna Miller (24 l.) może mieć kłopoty w Hollywood. Magazyn "Vanity Fair" opublikował bowiem w ostatnim numerze zdjęcia z organizowanego przez pismo przyjęcia po ceremonii wręczenia Oscarów.

Miller została "przyłapana" przez fotoreportera w momencie, gdy w dość bezceremonialny sposób podnosi swą nogę, sącząc kolejnego drinka. Jej zachowanie zostało uznane za "hałaśliwe i dziecięce". Na zdjęciu Miller siedzi obok aktorki Tary Summers, która zdaje się towarzyszyć gwieździe w ekscesach. Na podłodze leżą czółenka Miller, która prezentuje uniesioną do góry bosą stopę.
Wybryki Miller, która podobno większość imprezy była pijana w sztok, każą producentom wykonawczym wielkich amerykańskich studiów ostrożniej podejmować decyzje co do jej przyszłych ról - twierdzą specjaliści.
"Jest czymś zupełnie innym, gdy ludzie plotkują na twój temat, ale kompromitujące zdjęcie, które ukazuje się w popularnym magazynie, może poważnie zachwiać twoją karierą" - powiedział gazecie "Mail" anonimowy hollywoodzki producent.
"Hollywood jest dość konserwatywne jeśli chodzi o zachowania młodych gwiazd. To jest miasto interesów. Aktorki, które chcą być traktowane poważnie, nie powinny pozwolić sobie na pijaństwo i takie zachowania w miejscach publicznych" - dodał.
Według niego, opublikowanie zdjęć Miller może poważnie zaszkodzić jej reputacji.
Rzeczniczka aktorki zaprzecza prasowym rewelacjom, a nawet poddaje w wątpliwość prawdziwość zamieszczonego zdjęcia, sugerując fotomontaż.
"Po prostu siedziały obok siebie na przyjęciu. Nic więcej się nie wydarzyło" - skomentowała rzeczniczka Miller.