Uwaga na rotawirusy
Ostatnio coraz częściej przyczyną dolegliwości żołądkowych u najmłodszych dzieci są nie tylko rotawirusy, ale też norowirusy.
Norowirusy pojawiły się w Europie całkiem niedawno - w latach 90. Wywołują dolegliwości podobne do rotawirusów.
Przenoszą się drogą kropelkową i kontaktową. U zarażonego dziecka choroba rozwija się błyskawicznie. Objawy, czyli bardzo silne wymioty i/lub biegunka pojawiają się nagle, już w ciągu 12-24 godzin od zakażenia.
Mogą towarzyszyć im gorączka, bóle głowy i stawów. Na szczęście dolegliwości zwykle szybko mijają i dziecko już po 1-2 dniach czuje się znacznie lepiej. Maluch rozsiewa zarazki jeszcze prze około tydzień.
Zakażenia norowirusami są szczególnie groźne dla niemowląt i dzieci przewlekle chorych, bo w czasie trwania infekcji smyk może bardzo szybko się odwodnić. Przeciwko norowirusom nie ma jeszcze szczepionki.
Przechorowanie infekcji też niestety nie daje odporności. Jedynym sposobem zapobiegania chorobie jest unikanie kontaktu z zarażonymi osobami, częste, staranne mycie rąk oraz przestrzeganie zasad higieny.