Uważaj na olejki do opalania
Mimo że lato już za nami, olejki do opalania trafiają na pierwsze brytyjskich strony gazet.

- Oczywiście używam olejków i to najmocniejszych, bo mam bardzo suchą skórę, ale najbardziej dbam o dziecko. Nigdy nie wypuszczam małej na słońce bez odpowiedniego zabezpieczenia - mówi korespondentowi RMF klientka jednej z londyńskich drogerii.
Właściciele drogerii nie wierzą, że olejki do opalania mogą być pośrednim powodem raka skóry. Według nich klienci będą się kierować zdrowym rozsądkiem a nie sensacyjnymi doniesieniami gazet.