Właściciele zwierząt chorują dwa razy rzadziej

Wszyscy wiemy, że opieka nad zwierzęciem rozwija empatię oraz niweluje poczucie osamotnienia. Pozytywny wpływ posiadania pupila wykracza wszelako poza poprawę nastroju. Jak wynika z najnowszego badania, właściciele zwierząt są średnio aż o 50 proc. zdrowsi niż ludzie, którzy ich nie mają.

Właściciele psów są dużo bardziej aktywni niż inni ludzie
Właściciele psów są dużo bardziej aktywni niż inni ludzie123RF/PICSEL

Międzynarodowe badanie, którego rezultaty ukazały się niedawno na łamach "Global Perspectives", wskazuje na istotne korzyści, jakich może nam dostarczyć posiadanie zwierzęcia.

Choć powszechnie docenia się pozytywny wpływ obcowania ze zwierzętami na kondycję psychiczną, to nie są jedyne zalety opiekowania się futrzastym przyjacielem.

Prócz rozwijania empatii i niwelowania uczucia osamotnienia, codzienny kontakt ze zwierzakiem w naturalny sposób zwiększa naszą aktywność fizyczną, a co za tym idzie poprawia funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego.

Jak wynika z nowego badania opierającego się na danych zebranych z 48 analiz naukowych z różnych krajów, posiadacze zwierząt są średnio o 50 proc. zdrowsi niż ludzie, którzy zwierzaka nie mają. Są oni zarazem aż o 60 proc. bardziej aktywni fizycznie.

1. Australian Cattle Dog

To najbardziej inteligenta rasa psów w zestawieniu. Niezbyt duży, ale mocny, wytrzymały i bardzo ruchliwy. Ma naturę psa pasterskiego, dlatego świetnie sprawdza się, jako stróż albo pies do wykonywania zadań specjalnych: aportowania, pilnowania, czy towarzyszenia.   Niezwykle wierny, lojalny. Kontakt z człowiekiem jest dla niego największą nagrodą i radością. Samotność – karą i prawdziwą udręką.
2. Rottweiler  

Niezwykle silny fizycznie, zawsze gotowy do walki, bardzo terytorialny. Wymaga mocnych zasad i silnego, stanowczego wychowania, bez tego trudno będzie mieć nad nim kontrolę.  Bardzo przywiązany do właścicieli, lubiący ludzi i życie rodzinne, kochający dzieci i niezwykle wobec nich opiekuńczy. Świetny w roli psa obronnego i stróżującego. Inteligentny i pojętny.
3. Papillon  

Papillon to z francuskiego ”motylek” – kształt motyla przypominają bowiem sterczące, długowłose uszy tego psa. Pełna nazwa tej rasy brzmi: spaniel kontynentalny miniaturowy.   To niewielki pies o bardzo żywiołowej naturze i pogodnym charakterze. Jest ruchliwy, lubi zabawę, dobrze znosi wszelkie niewygody. Czujny, świetny w roli stróża. Nie znosi samotności, kocha towarzystwo człowieka, zabawę i bardzo długie spacery. Inteligentny i chętny do nauki.
4. Labrador retriever 

Jest wytrzymały i niezmiernie łagodny wobec ludzi. Kocha ich obecność, uwielbia towarzyszyć, stróżować i wykonywać polecenia. Samotność jest dla niego największą karą i udręką. Świetnie nadaje się na kompana i psa dla rodziny, słabo - na stróża, ponieważ każdy człowiek w zasięgu jego wzroku natychmiast staje się jego przyjacielem.  Labradory mają niezwykle pogodne, optymistyczne usposobienie. Są pojętne i szybko się uczą.
+9

Podobna zależność dotyczy także najmłodszych. Dzieci, które opiekują się domowym zwierzątkiem, mają o 11 proc. lepsze wyniki badań niż te wychowujące się bez pupila.

- Biorąc pod uwagę fakt, że ruch zapobiega wielu groźnym chorobom, takim jak schorzenia układu sercowo-naczyniowego, posiadanie zwierzaka, a zwłaszcza psa, z którym wychodzimy na spacery, jest dla naszego zdrowia bardzo korzystne - konstatuje dr Carri Westgarth z Uniwersytetu w Liverpoolu.

Najnowsze doniesienia ze świata nauki jedynie potwierdzają dobrze znaną nam teorię o pozytywnym wpływie zwierząt na ludzkie zdrowie i samopoczucie.

Wyniki badań nie kłamią - pies korzystnie wpływa na zdrowie
Wyniki badań nie kłamią - pies korzystnie wpływa na zdrowie123RF/PICSEL

Badanie autorstwa Eriki Friedmann przeprowadzone w latach 80. XX wieku wykazało, że właściciele zwierząt domowych, którzy przeszli zawał serca, umierali rzadziej niż osoby nieposiadające czworonożnego przyjaciela.

Inne badanie dowiodło, że u posiadaczy zwierząt odnotowuje się niższy poziom kortyzolu zwanego hormonem stresu. Nadmiar kortyzolu zwiększa ryzyko bezsenności, nadciśnienia tętniczego i depresji.

Jak podkreślają eksperci, obcowanie ze zwierzętami jest szczególnie istotne w dobie pandemii.

- Utrata towarzystwa innych ludzi i związane z samotnością zaburzenia psychiczne to jedno z naszych największych zagrożeń - zaznacza prof. Terry Clower z George Mason University. I dodaje, że opieka nad zwierzakiem może być swego rodzaju substytutem więzi z bliskimi.

- Rozłąkę z rodziną i przyjaciółmi będzie nam łatwiej znieść mając u boku czworonożnego przyjaciela, którym możemy się zająć. Pozytywnie wpłynie to nie tylko na poziom aktywności fizycznej, ale także kondycję naszej psychiki i samopoczucie - konkluduje.