Reklama

Heidi Klum: Kocham Seala!

"Jestem zakochana po uszy. Ale nie potrzebuję ślubu, aby to udowodnić" - wyznała niemiecka supermodelka Heidi Klum w rozmowie z dziennikiem "New York Post". Tym, dla którego teraz bije jej serce jest brytyjski piosenkarz Seal.

Heidi przeżywa teraz wspaniałe chwile. Nie dość, że ma obok siebie Seala, który odwzajemnia jej miłość, to na dodatek przed miesiącem urodziła swoje pierwsze dziecko, córeczkę Leni, której ojcem jest jej były partner Flavio Briatore.

"Macierzyństwo to coś niesamowitego. Zwykle słyszy się od ludzi, iż wiąże się ono z innym rodzajem miłości, lecz tak naprawdę można się o tym przekonać tylko wtedy, gdy samemu się tego doświadczy. To rzeczywiście jest inna miłość od tej, którą obdarzasz rodzinę, przyjaciół czy partnera" - mówiła Heidi.

Reklama

Modelka przyznała, że jest zakochana w Sealu, ale nie zamierza na razie wychodzić za mąż.

"Jestem zakochana po uszy. Ale nie potrzebuję ślubu, aby to udowodnić. Kiedy byłam zamężna nic nie było dobrze. Moje małżeństwo trwało sześć lat. Oczywiście nie planowaliśmy, że potrwa właśnie tyle, ale tak się stało. Tak więc teraz nie zamierzam się spieszyć do ponownego zamążpójścia. Ale z pewnością chcę mieć więcej dzieci" - dodała Klum.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: uszy | New York Post | zakochana | Heidi Klum
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy