Kobieca, znaczy jaka?
A ja :
- łatwo i szybko otwieram słoiki a ogórkami,
- krótko i treściwie rozmawiam przez telefon,
- wzruszam się rzadko i powoli,
- uwielbiam nosić spodnie i buty na płaskim obcasie,
- nie znalazłam swojej drugiej połowy,
- zastanawiam się czy mój stan zdrowia pozwoli mi na urodzenie dziecka.
Jednak,jak mówi wielbiciel piwa z bardzo często pokazywanej ostatnio reklamy telewizyjnej "To nie ważne. Akceptuję siebie.Po prostu wiem,że jestem kobieta i jestem kobieca. Pozdrawiam i serdecznie uśmiecham się do wszystkich babek :
- z nadwagą, z piegami, z fantazją,
- bez pracy, bez orgazmu, bez makijazu,
- po mastektomii, po 30-tce,po liftingu,
- w depresji, w okularach, w papilotach.. i innych.
Tekst jest pracą konkursową na temat "Kobieca, znaczy jaka...".