Oczyszczenie czy poniżenie?
Rytuał, podczas którego członkowie niższej kasty tarzają się w resztkach jedzenia jakie pozostały z uczty dla członków wyższej kasty, wywołał w Indiach ostry spór. Działacze społeczni chcą zakazu tej praktyki.
Ludzie z plemienia Malekudiya wierzą, że rytuał ma moc oczyszczającą oraz pomaga wyleczyć różnego rodzaju choroby skórne.
K.S. Shivaramu działacz społeczny, który domaga się zakazania tego rytuału jako "nieludzkiego" i "nienaukowego", został pobity przed świątynią.
- Zwyczaj podawania posiłków wewnątrz świątyni tylko dla określonej kasty powinien zostać powstrzymany - powiedział działacz i dodał , że tarzanie się w jedzeniu jedynie umacnia przesądy.
Ale Guraraj Bhat, członek plemienia Malekudiya, który spełnia rytuał od 8 lat, widzi całą sprawę z innej perspektywy i twierdzi, że w wyniku obrzędu dzieją się z nim dobre rzeczy.
Władze stanowe próbowały zakazać praktyki, która liczy sobie około 500 lat, ale ustąpiły pod naciskiem ze strony ludności.
Miejscowe plemiona znajdują się na samym dole systemu kastowego podobnie jak "niedotykalni" - Dalitowie.
Dyskryminacja ze względy na kastę jest w Indiach nielegalna, ale w praktyce ludność wywodząca się z niższych kast i grup plemiennych często żyje na marginesie społeczeństwa, szczególnie poza najważniejszymi miastami.
na podst. AFP