Reklama

Przyjacielski rozwód

W środę, 18 grudnia, w sądzie w Nowym Jorku, ostatecznie sfinalizowany został rozwód Jamesa Gandolfiniego, czyli mafijnego bossa Tony'ego Soprano z popularnego serialu tv 'Rodzina Soprano' z jego żoną Marcy. Małżeństwo przetrwało 3 lata.

James i Marcy doczekali się jednego dziecka, trzyletniego dziś syna.

Rozstali się w przyjacielskiej atmosferze. Było to zaskoczeniem nawet dla prawnika aktora.

- To był jeden z najbardziej przyjacielskich rozwodów, jakie widziałem i został przeprowadzony w rekordowym czasie - nie krył zdziwienia mecenas Robert Stephan Cohen.

41-letni Gandolfini pomyślnie przeszedł niedawno kurację odwykową z uzależnienia od narkotyków i alkoholu. Po wyprowadzeniu się domu i zamieszkaniu w hotelu w Nowym Jorku, uwikłany był w liczne romanse, m.in. z Lisą Somozą i Cynthią DeMoss.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rozwód
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy