Reklama

Ślub Wiśniewskich

W środę, 10 grudnia, Michał i Marta Wiśniewscy wzięli ślub kościelny w Kirunie, na północy Szwecji.

Ceremonia odbyła się w nocy, w baśniowej scenerii, w wykutej w lodzie kaplicy. Para przyjechała do ślubu saniami ciągniętymi przez renifery.

Jak napisał dziennik "Fakt", 25-letnia Marta ubrana była w wartą 20 tys. złotych suknię ślubną pokrytą 30 tysiącami brylancików.

Państwo młodzi zasiedli w kaplicy na wykutych w lodzie tronach, a nad nimi znajdował się krzyż z lodowych bloków. Ceremonia, podczas której powiedzieli sobie sakramentalne "tak", trwała 30 minut.

"Miłość udowodniliśmy sobie już dawno. Dziś spełniliśmy nasze największe marzenie" - powiedział "Faktowi" 31-letni Michał Wiśniewski.

Reklama

Po ceremonii małżonkowie, rodzina oraz zaproszeni goście udali się na przyjęcie, które odbyło się w sali zaaranżowanej na lodową grotę.

Jadła i napoju nie zabrakło, a w menu znajdowały się między innymi - koktajl arktyczny, wędzony stek z renifera z sosem żurawinowym, smażonymi ziemniakami i warzywami, serwowany na lodowym talerzu, a także sałatka z surowego pstrąga z eskalopkami. Bawiono się do białego rana.

Fakt
Dowiedz się więcej na temat: ceremonia | ślub
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy