Reklama

Magnez niezbędny w czasie ciąży

Magnez, pierwiastek zwany "królem życia" bierze udział w połowie z 600 procesów biochemicznych, które w każdej chwili przebiegają w naszym organizmie.

Aktywnie uczestniczy w budowie kory mózgowej podczas rozwoju płodu, dlatego nie powinno go zabraknąć szczególnie w organizmach kobiet w ciąży. Magnez przetwarza białko, cukry i tłuszcze, reguluje ciepłotę ciała, zmniejsza skurcze mięśni, zapobiega powstawaniu kamieni żółciowych i chroni nasz organizm przed zatruciami, m.in. zmniejsza toksyczność ołowiu i pomaga pozbyć się go z organizmu.

Jednak - jak wyjaśnia doc. Ewa Gulczyńska z łódzkiego Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki (ICZMP) - szczególny wzrost zapotrzebowania na magnez następuje u kobiet w ciąży, kiedy powstają nowe tkanki łożyska i płodu. "Niedobory tego pierwiastka sprzyjają przedwczesnym porodom lub rodzeniu się dzieci o zbyt małej masie ciała. Wyższe stężenie magnezu we krwi pępowinowej ma wpływ na poprawę wyników leczenia w przypadku porodu przedwczesnego lub komplikacji porodowych. Pojawiają się także doniesienia, że niedobory magnezu stwierdzane u kobiety ciężarnej i noworodka mogą mieć znaczenie także w późniejszym życiu i korelować z występowaniem Zespołu Nagłej Śmierci Łóżeczkowej" - informuje doc. Gulczyńska. Tadeusz Wojtaszek z prezydium Polskiego Towarzystwa Magnezologicznego im. prof. Juliana Aleksandrowicza (PTM) wyjaśnia, że dziennie potrzeba nam przeciętnie około 300 mg magnezu, ale u kobiet w ciąży zapotrzebowanie zwiększa się o co najmniej 50 proc. - do 450 mg. Magnez można znaleźć m.in.: w kaszach gruboziarnistych, roślinach strączkowych, warzywach liściastych, orzechach, bananach, kakao i czekoladzie. Zapewnienie wystarczającej dziennej dawki magnezu wyłącznie z naturalnym pożywieniem jest jednak dosyć trudne. Skażenie środowiska naturalnego, stosowanie nawozów sztucznych i występowanie kwaśnych deszczy wypłukuje pierwiastek z gleby. Jednocześnie powoduje jego niedobór w warzywach. "Do deficytu magnezu w organizmie prowadzą też długotrwałe reakcje stresowe, nadużywanie kawy, alkoholu oraz spożywanie w dużych ilościach substancji chemicznych stosowanych w technologii żywności, takich jak glutaminian i aspartam. Jego niedobór jest również rezultatem niewłaściwego odżywiania, kuracji odchudzających, zażywania niektórych leków np. środków przeczyszczających, odwadniających, uspakajających, leków antykoncepcyjnych, antybiotyków" - wyjaśnia doc. Gulczyńska. Jak podaje Gulczyńska, ze wstępnych wyników badań prowadzonych w ICZMP wynika, że w różnych regionach Polski niedobory magnezu dotyczą od 10 - 90 proc. pacjentek ciężarnych. Najwięcej kobiet z niedoborem magnezu w czasie ciąży mieszka w regionach uprzemysłowionych Polski z rozwiniętym przemysłem ciężkim (górnictwo, hutnictwo, przemysł chemiczny). Jak zaznacza Wojtaszek - w ramach prowadzonej przez PTM kampanii "Woda dla zdrowia matki i przyszłego pokolenia" - dobrym źródłem magnezu, wapnia, sodu i jodu mogą być wody mineralne. "Trzeba szukać takiej wody, która ma jak najwięcej magnezu, bo z wodą nie można go przedawkować" - wyjaśnia Wojtaszek. Przytacza również słowa francuskiego badacza magnezu prof. Jeana Durlacha z książki "Magnez w praktyce klinicznej", że magnez zawarty w wodzie jest wchłaniany przez człowieka szybciej i szerzej niż reszta magnezu znajdującego się w pożywieniu. Jego zdaniem warto sięgać również po wody zawierajace wapń. "Jest nie tylko podstawowym budulcem układu kostnego, którego przyrost w okresie płodowym jest imponujący, ale także uczestniczy w przekazywaniu impulsów bioelektrycznych w procesie budowy całego organizmu dziecka. Jego niedobór powoduje osteoporozę, która ujawnia się w późniejszym wieku i krzywicę, którą widać o wiele wcześniej u dzieci" - podaje Wojtaszek. Prof. Zofia Zachwieja z Komitetu Żywienia Człowieka Polskiej Akademii Nauk, podkreśla, że przyswajalność wapnia z wody jest bardzo duża i dlatego jest to szczególnie ważne dla kobiet, które nie lubią lub nie mogą pić mleka. Wody mineralne zawierają również sód i jod. Pierwszy z nich reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową i wraz z potasem tworzy tzw. pompę sodowo-potasową, która dostarcza składniki odżywcze do poszczególnych komórek. Z kolei jod bierze udział w produkcji hormonów tarczycy, a te regulują metabolizm, pracę układu nerwowego i mięśniowego, krążenie krwi, a przede wszystkim wzrost i dojrzewanie najmłodszego pokolenia. Woda tak samo jak pożywienie powinna nam dostarczać cennych składników odżywczych. Jak zauważyła prof. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska z Akademii Medycznej w Warszawie, powinniśmy wycisnąć z niej, co się da, przede wszystkim wapń, magnez i jod. Badania amerykańskie dowiodły, że kobiety, które piją dużo wody bogatej w minerały, czyli wodę mineralną, nie mają problemów z utrzymaniem prawidłowego poziomu tych pierwiastków w organizmie.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wody | magnez | magnez
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy