Reklama

Tłuszcze dobre i złe

Jaki olej dodać do sałatki, czym posmarować malcowi kanapkę, na czym usmażyć kotlecika na obiad? Skorzystaj z naszych wskazówek.

Jednym z przykazań zdrowego odżywiania jest ograniczenie spożycia tłustych potraw. Nie dotyczy to jednak dzieci. W diecie malca tłuszcz jest niezbędny, ale ważne jest to, by pochodził z dobrych źródeł.

Tłuszcz idealny

Dla noworodka i niemowlęcia najlepszym źródłem tłuszczu jest pokarm z piersi mamy. Tłuszcz pokarmu kobiecego ma idealny skład i dostarcza nawet 45 procent kalorii. Poszczególne kwasy tłuszczowe, głównie te wielonienasycone o długich łańcuchach (tzw. LC-PUFA) są niezbędne do rozwoju układu nerwowego, siatkówki oka, układu immunologicznego i prawidłowego wzrostu.

Reklama

Tłuszcze pokarmu kobiecego są wzorcem przy produkcji mleka modyfikowanego dla niemowląt. Dlatego część tłuszczu mleka krowiego jest zastępowana mieszaniną olejów roślinnych,

a niektóre mleka - zwłaszcza te dla wcześniaków - wzbogaca się w specyficzne kwasy tłuszczowe pozyskiwane z tłuszczu ryb.

Ile dla kogo

W pierwszym roku życia ilość tłuszczu w diecie powinna wynosić ok. 4-5 g na każdy kg masy ciała, w kolejnych latach już nieco mniej, bo ok. 3,3 g/kg, tj. 35-45 g na dzień. Dlatego gdy wprowadza się posiłki uzupełniające, np. zupki jarzynowe, trzeba pamiętać, że powinny zawierać dodatek tłuszczu (masło, oliwę lub olej), ok. 1 łyżeczki na 100 ml posiłku. Im starsze dziecko, tym jego jadłospis staje się bardziej urozmaicony, ale nadal około 30 procent zjadanych przez

niego kalorii powinno pochodzić z dobrej jakości tłuszczu.

Zwierzęce i rośline

Tłuszcze zwierzęce, czyli mięso, wędliny i mleko są źródłem tłuszczów nasyconych, które organizm malca wykorzystuje jako źródło energii. Jednak do prawidłowego rozwoju dziecko potrzebuje również tłuszczów nienasyconych, które są składnikiem budulcowym każdej komórki organizmu. Ich głównym źródłem są tłuszcze rybie, oleje roślinne i dobrej jakości margaryny, a także ziarna zbóż, pestki dyni i słonecznika, orzechy.

Grunt to równowaga

Aby tłuszcze w diecie dziecka były prawidłowo zbilansowane, w menu malca muszą się znaleźć: chude mięso i wędliny, mleko i produkty mleczne o obniżonej zawartości tłuszczu oraz ryby. Natomiast do surówek, sałatek, zup oraz sosów - dla równowagi - należy dodawać naturalne tłuszcze pochodzenia roślinnego.

Co do kanapek?

Dla małych dzieci zalecane są możliwie najmniej przetworzone naturalne tłuszcze, czyli świeże masło i oleje roślinne. Ale już dla dzieci powyżej 3. roku życia do smarowania pieczywa poleca się dobrej jakości miękkie margaryny "kubkowe". Zawierają one mniej tzw. izomerów trans (szkodliwych dla zdrowia związków, które powstają w procesie utwardzania tłuszczu). Twarde margaryny w kostce nie powinny gościć w kuchni dziecięcej, bo zawierają dużo izomerów trans, podobnie jak gotowe wyroby cukiernicze, słodycze, herbatniki, pieczywo cukiernicze (dziecko może jadać te produkty jedynie czasami).

A co na patelnię?

Wiadomo, że smażenie jest niezdrowe, jednak potrawy smażone są smaczne, więc trudno ich całkowicie odmawiać dziecku. Rozsądny kompromis, to krótkie smażenie na małej ilości tłuszczu (za każdym razem należy używać świeżego), najlepiej na patelni teflonowej. Zrezygnuj z panierki - w niej gromadzi się najwięcej tłuszczu. Kawałek schabu czy ryby można też usmażyć sauté. Najlepszy na patelnię jest olej rzepakowy lub oliwa (masło szybko się pali). Olejów nierafinowanych należy używać na zimno.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: masło | tłuszcz | dziecko | olej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy