Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie mają słabszą odporność

Ostatnie doniesienia mówią o tym, że dzieci urodzone przez cesarskie cięcie są mniej odporne, a przez to bardziej skłonne do różnych chorób (np. alergii, astmy, zaburzeń układu nerwowego).

Nie można traktować cesarskiego cięcia jako potencjalnego zagrożenia dla dziecka
Nie można traktować cesarskiego cięcia jako potencjalnego zagrożenia dla dziecka123RF/PICSEL

Co na ten temat sądzi nasz redakcyjny ekspert?

Dr Leszek Lewandowski: Zwiększająca się w ostatnich latach liczba cięć cesarskich powoduje, że naukowcy z dużym zaciekawieniem przyglądają się dzieciom, ich rozwojowi i podatności na różne zachorowania. Najczęściej porównują je i odnoszą do wyników uzyskiwanych u maluchów urodzonych naturalnie.
Nie można jednak traktować cesarskiego cięcia jako potencjalnego zagrożenia dla dziecka. Oczywiście, optymalnym sposobem zakończenia ciąży jest poród naturalny. Trzeba jednak pamiętać, że cięcie cesarskie wykonuje się z określonych wskazań. Często jest to operacja ratująca życie maluszka (np. w przypadku zagrażającego niedotlenienia w trakcie porodu).
Dzięki temu, nawet przy potencjalnym narażeniu na astmę czy inne problemy zdrowotne w przyszłości, taki sposób zakończenia ciąży w danym momencie wydaje się najlepszy. Trzeba również pamiętać, że pewną liczbę porodów rozwiązanych cesarskim cięciem stanowią narodziny wcześniaków. A wtedy słabsza odporność dziecka nie będzie wynikała ze sposobu, w jaki przyszło na świat, tylko raczej z faktu, że było wcześniakiem i uzyskało mniej przeciwciał odpornościowych od matki niż dziecko urodzone we właściwym terminie.

Mam dziecko
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas