Reklama

Bezbłędna zimowa pielęgnacja

Na dworze jest chłodno i wilgotno, w domu gorąco i sucho. Delikatna skóra malca źle znosi tę huśtawkę. Jak w tych warunkach o nią dbać?

Większość z nas uważa, że wrażliwą skórę malca należy starannie chronić przede wszystkim przed nadmiernym działaniem słońca, czyli w naszym klimacie głównie latem. To nie do końca prawda. Organizm dziecka najgorzej radzi sobie ze znacznymi wahaniami temperatury.

Dlatego właśnie zimą maluch nie tylko zaczyna chorować, ale też pogarsza się stan jego skóry. Można usłyszeć różne, często fałszywe opinie na temat zimowej pielęgnacji. Dlatego zapytaliśmy dr Barbarę Gierowską-Bogusz, którym z nich warto zaufać i dlaczego.

Zimą nie trzeba myć dziecka codziennie - FAŁSZ

Maluch poci się teraz tak samo, jak latem, dlatego trzeba go myć każdego dnia. - Jeśli dziecko ma katar albo w domu jest wyjątkowo chłodno, należy je ułożyć na przewijaku i przetrzeć starannie ciałko, szczególnie w fałdkach, nawilżanymi chusteczkami lub wilgotną myjką - radzi pediatra.

O tej porze roku można rzadziej nawilżać skórę - FAŁSZ

Reklama

Wbrew pozorom w czasie chłodów skóra traci wilgoć dwa razy szybciej niż w czasie upałów. Staje się wtedy szorstka, mało elastyczna, łatwo ulega podrażnieniom. - Aby temu zapobiec, warto używać do kąpieli malca emolientów - preparatów, które zatrzymują wodę w skórze - oraz smarować dziecko mleczkiem lub balsamem (nie oliwką!). Warstwa kosmetyku nawilży ciało i będzie je chronić przed podrażnieniami - mówi ekspert.

Nawet w styczniu warto używać kremu z filtrem UV - PRAWDA

- Zima w naszym klimacie jest uboga w słońce, jednak mimo to, wychodząc z malcem na spacer, lepiej posmarować mu buzię kremem z filtrem UV. Na pewno trzeba to zrobić, jeśli wybieracie się na wędrówkę po górskich szczytach, gdzie promienie są silniejsze i dodatkowo odbijają się od śniegu - dodaje pediatra. Nie trzeba jednak kupować dziecku specjalnych kosmetyków na słońce. Kremy ochronne na mróz mają w składzie konieczne filtry.

W pokoju brzdąca powinno być bardzo ciepło, by uniknąć przeziębienia - FAŁSZ

Jest dokładnie odwrotnie. Optymalna temperatura w mieszkaniu to 20-22oC. - Wtedy malcowi nie grozi przegrzanie, które jest tak samo szkodliwe, jak wyziębienie organizmu. Spocony maluch może się łatwiej przeziębić - tłumaczy dr Gierowska-Bogusz.

Skoro nie ma upałów, można przewijać malucha rzadziej - FAŁSZ

Gdy w domu jest chłodniej, grubiej ubierasz dziecko i rzadziej wietrzysz mu pupę. To sprzyja powstawaniu odparzeń pod pieluszką. - Dlatego o tej porze roku trzeba przewijać maluszka równie często jak latem, a po kąpieli, gdy w łazience jest ciepło, warto potrzymać go chwilę na golaska - radzi ekspert.

Malec powinien nosić czapkę nawet w domu - FAŁSZ

Kiedyś sądzono, że ze względu na dużą powierzchnię główki dziecko traci przez nią wiele ciepła. - To nieprawda, czapeczkę warto założyć jedynie chwilę po kąpieli - uważa ekspert.

Na suchą skórę dobra jest ciekła parafina - FAŁSZ

Czysta, ciekła parafina nie nadaje się do pielęgnacji malca. - Nadmiernie natłuszcza i zatyka gruczoły łojowe oraz potowe skóry, co w efekcie prowadzi do nadmiernego jej wysuszenia - tłumaczy ekspert. A co z parafiną w kosmetykach dla dzieci? - Jest świetnie tolerowana, ponieważ jest rozcieńczona. Wówczas nawilża bardzo dobrze - dodaje pediatra.

Gdy na ciałku widać potówki, to znak, że smyk ma za ciepło - PRAWDA

Drobne pęcherze w pachwinach, pod paszkami, a czasem na pleckach niemowlęcia, rzeczywiście są objawem przegrzania. - Aby im zapobiegać, najlepiej ubierać malca w cienkie i przewiewne ciuszki. Dziecku leżącemu w łóżeczku wystarczy założyć jedną warstwę więcej niż sobie. Malec, który dużo się rusza, może być ubrany tak jak dorosły - podpowiada pediatra.

W sezonie grzewczym warto profilaktycznie nawilżać nosek - FAŁSZ

- Aby nosek nie był zatkany, wystarczą regularne spacery na świeżym powietrzu i odpowiednia wilgotność powietrza w domu - przekonuje dr Gierowska-Bogusz. Nawilżanie błon śluzowych noska jest konieczne tylko wtedy, gdy malec ma katar.

Do ochrony buzi nie wystarczy zwykły krem pielęgnacyjny - PRAWDA

- Przed wyjściem na dwór lepiej użyć specjalnego kremu na mróz lub tzw. "na każdą pogodę" - tłumaczy nasz ekspert. - Są one tłuste, zawierają składniki chroniące delikatną skórę przed działaniem niskich temperatur oraz wiatru (np. wosk pszczeli, pantenol, olejki mineralne) i zapewniają właściwe nawilżenie - wyjaśnia pediatra.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: pielegnacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy