Tym zastąpiła słodycze. Aneta Zając zdradziła sekret metamorfozy. Oto jej dieta
Aneta Zając szczerze o swojej metamorfozie. Aktorka postanowiła zdradzić, jak udało się jej pozbyć nadprogramowych kilogramów. "Zdrowy tryb życia i aktywność fizyczna to podstawa" - przyznała. W rozmowie z Magdą Mołek opowiedziała też, czym zastąpiła słodycze.

Aneta Zając od dłuższego czasu znajduje się w centrum zainteresowania. Wszystko dzięki imponującej metamorfozie, jaką przeszła w ostatnich miesiącach. Aktorka znana z roli w serialu "Pierwsza miłość" wyznała, że nie udałoby się jej to, gdyby nie pomoc specjalistów.
Spis treści:
"Patrzę na siebie ze stycznia i mam ochotę mocno przytulić tamtą Anetę. Podziękować, że znalazła w sobie siłę, by zrobić potrzebne badania, poszukać specjalistów i zawalczyć o siebie. Dzięki niej dziś jestem tu, gdzie jestem. Odpowiednia diagnoza i wsparcie bliskich, rodziny i przyjaciół, potrafi dać ogromną siłę" - pisała jakiś czas temu na Instagramie.
Imponująca przemiana Anety Zając
Aktorka pojawiła się w podcaście Magdy Mołek "W moim stylu", w którym postanowiła zdradzić kulisy swojej przemiany. Serialowa Maria Radosz wyznała, że przed tą zewnętrzną, nastąpiła wewnętrzna.
"Musiałam przyznać sama przed sobą, że nie dam rady i muszę poprosić kogoś o pomoc. A do tej pory nie lubiłam o nią prosić. Sama dam sobie radę, pójdę na następną dietę albo może na jakiś detoks. Dopiero gdy zrobiłam profesjonalnie badania, zgłosiłam się do lekarza, okazało się to, co się okazało" - powiedziała Magdzie Mołek.
Aneta Zając nie kryje, że gdy zobaczyła wyniki badań, stwierdziła, że potrzebuje pomocy specjalisty. Nie chciała jednak wdawać się w więcej szczegółów.
"Chciałabym to zachować dla siebie. Nie chcę, by ktoś inspirował się moimi wynikami i moim sposobem leczenia. To jest wrażliwy temat (...) i dlatego absolutnie nie chcę by ktokolwiek sugerował się moim przypadkiem. Chodziło mi o to, że jeśli ktoś jest w sytuacji, w jakiej ja byłam jeszcze w styczniu i nie wiedziałam co robić, ważna jest pomoc specjalisty" - powiedziała aktorka.
Tak ćwiczy Aneta Zając. "Zakochałam się w tej aktywności"
Zając podzieliła się jednak tym, jak obecnie wygląda jej dieta. Przyznała, że podstawą są "zdrowy tryb życia i aktywność fizyczna". Podkreśliła, że oprócz diety ważne jest regularne wysypianie się. Dodała, że każdego dnia uczy się, jak minimalizować stres.
"Bardzo pomaga mi w tym sport. Na etapie, na którym teraz jestem jest mi o wiele łatwiej. Zawsze chciałam biegać, wcześniej - ponad pól roku temu - nie mogłam sobie na to pozwolić, bo było to za duże obciążenie dla stawów i organizmu. Natomiast teraz już mogę i czerpię z tego radość" - podkreśliła.

Aneta Zając wyznała, że od trzech lat ćwiczy pilates na reformerach. Przyznała, że do jogi nie potrafiła się przekonać, a jeśli chodzi o pilates, to "zakochała się w tej aktywności". Aktorka trenuje trzy razy w tygodniu, a każda sesja trwa godzinę.
"Pilates wzmacnia mięśnie głębokie, zmienia się postawa, znikają różne bóle kręgosłupa. To holistyczne podejście. Wcześniej nie było efektów wizualnych, bo pilates sam w sobie nie odchudza. On może pomóc modelować sylwetkę, ale nie odchudzi. Dopiero zmiany, które wprowadziłam i pomoc specjalisty to wszystko naraz spowodowało, że zaczęłam widzieć efekty" - wyznała Zając.
Tym zastąpiła słodycze. Aneta Zając zdradziła sekret metamorfozy
Magda Mołek postanowiła zapytać swoją rozmówczynię o to, jak udało się jej wyeliminować z diety słodycze. Aktorka nie kryła, że do tego zmobilizowały ją wyniki badań.
"Powiedziałam sobie: teraz albo nigdy. Chcę sięgnąć po swoje zdrowie i czuć się szczęśliwa. Odzwyczaiłam się od nich, mój organizm już słodyczy nie potrzebuje" - powiedziała.
Decyzję podjęła w zasadzie natychmiast. "Powiedziałam sobie: od dzisiaj nie jem słodyczy. Jestem zadaniowa, muszę wyznaczyć cel i dzięki temu wiem, w którą stronę mam iść" - skwitowała.
Czym zastąpiła słodycze? Aktorka przyznała, że zamiast cukierków, lodów czy jagodzianek sięga je owoce. Sięga m.in. po truskawki i borówki. Stara się też sama przygotowywać swoje posiłki. Jeśli musi korzystać z cateringu, sięga po posiłki, które służą jej zdrowiu.
***
Źródło: Podcast Magdy Mołek "W moim stylu"