Co powinnaś wiedzieć o ciąży
W dniu, w którym zakończyłaś swoją edukację, obiecałaś sobie, że nigdy więcej nie przestąpisz już progu szkoły? Właśnie nadszedł idealny moment na zweryfikowanie dawnego postanowienia.
Czas do szkoły
Choć za bycie supermamą nie dostaniesz w przyszłości dyplomu wyższej uczelni, teraz, będąc jeszcze w ciąży, w szkole rodzenia przygotujesz się do porodu oraz poznasz tajniki pielęgnacji maleństwa.
Same korzyści
Dzięki zajęciom prowadzonym przez doświadczone położne, rehabilitantów i psychologów, pozbędziesz się lęku związanego przebiegiem akcji porodowej. Poznasz też skuteczne metody łagodzenia bólu i nauczysz się różnych technik relaksacyjnych. Zdobędziesz także wiedzę oraz praktyczne umiejętności z zakresu pielęgnacji i żywienia noworodka.
Będziesz również miała okazję uzyskiwania na bieżąco odpowiedzi na wszelkie nurtujące cię pytania oraz wymiany doświadczeń z innymi przyszłymi rodzicami. Co ważne - na zajęciach nie będzie nudził się też twój partner, gdyż wiele miejsca poświęca się na nich ojcom, którzy pragną aktywnie uczestniczyć nie tylko w narodzinach ale i późniejszej opiece nad dziećmi.
W większości placówek zajęcia odbywają się w formie wykładów, zajęć praktycznych oraz ćwiczeń gimnstycznych. Cały kurs trwa zwykle 2-3 miesiące (dla zajętych są też tzw. kursy weekendowe!). Do szkoły rodzenia najlepiej zapisz się w 6.-7. miesiącu ciąży. Na zajęcia możesz chodzić z ojcem dziecka, przyjaciółką, mamą lub... sama.
Którą wybrać
Szkoły rodzenia funkcjonują przy szpitalach położniczych, przychodniach, fundacjach, stowarzyszeniach i parafiach. Większość z nich jest płatna (od 100 do 500 zł), ale nie wszystkie. Jeśli więc twoja sytuacja materialna, nie pozwala ci na opłacenie kursu w placówce przyszpitalnej, zorientuj się, czy w twojej okolicy nie działa przypadkiem szkoła rodzenia dofinansowywana np. przez gminę lub całkowicie bezpłatna. Mamy, które muszą leżeć przez większość ciąży, mogą wziąć udział w wirtualnych zajęciach za pośrednictwem internetu.
