Ilu uczniów porzuca szkołę?
Ministerstwo Edukacji Narodowej w corocznie przyjmowanej polityce oświatowej pomijało problem obowiązku nauki nastolatków. Resort nie miał nawet danych, ilu nastolatków przestało się uczyć.
"Rzeczpospolita" podaje, że sprawą zajęła się Najwyższa Izba Kontroli i sprawdziła, jak ministrowie edukacji od 2004 r. do połowy 2007 r. kontrolowali obowiązek nauki przez uczniów w wieku 16 -18 lat.
Zgodnie z prawem oświatowym bowiem, młodzież po skończeniu gimnazjum musi kontynuować naukę albo w szkole ponadgimnazjalnej. Może też uczyć się w innych placówkach lub w Ochotniczych Hufcach Pracy.
Okazało się, że ministrowie edukacji nie prosili kuratorów o informacje na ten temat. Nie było narad ani szkoleń poświęconych przedwczesnemu porzucaniu szkoły. W resorcie brakowało też dokładnych danych o nieuczących się nastolatkach.
Według Głównego Urzędu Statystycznego, w roku szkolnym 2005-2006 do szkoły nie chodziło 81,8 tys. uczniów w wieku 16-18 lat. Ministerstwo Edukacji Narodowej szacuje ich liczbę na ok. 55 tys.