Reklama
Ja i reszta świata

Jak zrozumieć niemowlaka?

Trudną naukę komunikowania się z innymi ludźmi maluch musi rozpocząć zaraz po przyjściu na świat. Robi to w naprawdę znakomitym stylu - szybko i na zawsze podbijając wasze serca.


0-6 miesięcy

Noworodek przejawia gotowość do kontaktowania się zaraz po przyjściu na świat. Czy pamiętasz, jak uważnie twój skarb ci się przyglądał, kiedy po raz pierwszy znalazł się w twoich ramionach?

Kontakt wzrokowy

Maluch w pierwszych tygodniach życia jest zafascynowany twarzą mamy. To pierwszy "obiekt", który brzdąc widzi wyraźnie i z uwagą studiuje. Przytulaj więc go, noś blisko siebie (np. w chuście lub po prostu na rękach) i obserwuj, jak wpatruje się w twoje oczy, kiedy do niego mówisz. Maleństwo na tym etapie rozwoju uczy się interakcji międzyludzkiej przede wszystkim poprzez naśladowanie - zaobserwuj, jak porusza ustami, naśladując twoją mimikę.

Reklama

Pierwsze sygnały dźwiękowe

Jeszcze nie umie mówić, ale ma swoją skuteczną metodę sygnalizowania, że czegoś potrzebuje. To różne rodzaje płaczu. W ten sposób może przypomnieć ci, że istnieje i że cię potrzebuje. Na początku będziesz zawsze słyszała ten sam płacz. Ale kiedy już lepiej się poznacie, nauczysz się rozpoznawać, kiedy mówi: "Jestem głodny", a kiedy: "Przytul mnie".

Poproszę o uśmiech

Około połowy drugiego miesiąca życia dziecko zaczyna się uśmiechać. To prawdziwy przełom w waszej wzajemnej komunikacji. Poznasz na pewno,

że maleństwo obdarzyło cię prawdziwym uśmiechem I nie jest to jakiś mimowolny grymas. Jego oczy się rozświetlą, cała buzia stanie się radosna.

6-12 miesięcy

Wciąż mama jest najważniejszą osobą w życiu dziecka, ale malec stopniowo zaczyna zdawać sobie sprawę z istnienia innych ludzi wokół siebie.

Nauka kochania

Maluch jest z tobą prawie nierozłączny - często daje ci buziaki, domaga się przytulania i noszenia na rękach. Ale gdy skończy pół roku, zacznie budować specjalne więzi z innymi ważnymi dla niego osobami - tatą, rodzeństwem, dziadkami lub opiekunką. Świat relacji malca z ludźmi poszerza się. Może poczujesz w sercu ukłucie zazdrości, kiedy stwierdzisz, że twój skarb równie chętnie jak do ciebie, tuli się do niani. Jednak zachęcaj go do rozwijania tych związków. To dobre dla rozwoju brzdąca. Poza tym pozwoli mu to czuć się bezpieczniej, kiedy ciebie nie ma w pobliżu.

Nie znam cię

Nie bądź zaskoczona, jeśli twoje siedmiomiesięczne dziecko - dotychczas przyjacielskie i ufne wobec wszystkich - nagle przestraszy się i zacznie płakać, gdy zagada do niego obca osoba.

Taka reakcja świadczy o tym, że psychika brzdąca rozwija się prawidłowo. Dziecko zaczyna odróżniać "swoich" od "obcych". Teraz już zdaje sobie sprawę, że jest odrębną osobą (a nie jednym ze swoją mamą), że istnieje ono oraz inni. I zachowuje wobec nich dystans. Ta nieśmiałość wobec obcych może potrwać jeszcze kilka miesięcy. Poproś znajomych, aby starali się delikatnie, stopniowo poznawać z malcem i jemu zostawili inicjatywę w "oswajaniu się".

Gdzie moja mama?

Mniej więcej w tym samym czasie dziecko wchodzi w etap rozwoju zwany lękiem separacyjnym. Bardzo się boi i rozpaczliwie płacze, kiedy nagle stwierdzi, że w pobliżu nie ma mamy. Nawet wtedy, kiedy tylko wychodzisz na chwilę do drugiego pokoju. Takie zachowanie jest również normalnym i nieodłącznym elementem rozwoju. Zawsze uprzedzaj brzdąca, kiedy wychodzisz z domu i zapewniaj go, że niedługo wrócisz. Mów nieprzerwanie do dziecka, kiedy musisz na chwilę zniknąć, np. w toalecie. Wkrótce maleństwo przekona się, że mama zawsze wraca, i lepiej będzie znosiło wasze rozłąki.

Głośny uśmiech

Rozwój umiejętności nawiązywania kontaktu z innymi postępuje teraz w piorunującym tempie. Dziecko już świetnie wie, że uśmiech na jego twarzy uszczęśliwia innych. Jego gaworzenie brzmi już jak prawdziwa konwersacja - maluch zmienia intonację, natężenie głosu, zaczepnie pokrzykuje, "śpiewa". Około dziewiątego miesiąca szkrab zacznie celowo rozśmieszać swoich

najbliższych.

12-18 miesięcy

Teraz malec otwiera się na świat. Jest już prawdziwą indywidualnością, z wyraźnymi cechami charakteru, temperamentu, określonymi upodobaniami, których respektowania się domaga.

O, dzidzia!

Roczny maluch zaczyna interesować się innymi dziećmi w swoim wieku. Obserwuje je podczas spacerów, ożywia się, gdy zobaczy bobasa na fotografii w czasopiśmie lub w książce. Będzie podekscytowany, kiedy zaprosisz znajomych z ich dziećmi do waszego domu. Jednak na razie jest to tylko etap uważnej obserwacji interesującego, podobnego do malca "obiektu", a nie wspólna zabawa. Tego brzdąc jeszcze nie potrafi.

Nauka empatii

Kilkunastomiesięczny maluch zaczyna z mimiki i gestów odgadywać, co czują inni. Będzie śmiał się, kiedy ty się śmiejesz, a kiedy jesteś smutna, będzie próbował cię pocieszyć. Naśladuje przy tym twoje zachowanie wobec niego, kiedy płacze. Mów do dziecka, nazywając uczucia. Komunikuj, kiedy jesteś zadowolona, dumna, rozbawiona, przestraszona, kiedy się gniewasz. Te pierwsze lekcje emocji pozwolą malcowi lepiej rozumieć i siebie, i innych ludzi.

Porozmawiajmy mamo!

W drugim roku życia maluch sprawnie posługuje się zróżnicowanym językiem gestów. Uniesione rączki - "weź mnie na ręce", machanie rączką - "pa, pa!" oznacza pożegnanie. Zaciskanie ust i kręcenie głową to odmowa jedzenia. Na pewno rozumiesz już swoją pociechę doskonale. Ale w tym czasie brzdąc w imponującym tempie uczy się także sztuki rozmowy. Codziennie poznaje nowe słowa, tworzy własne, zabawne określenia przedmiotów i czynności. Robi przerwy w swoim monologu, kiedy oczekuje twojej odpowiedzi. Naprawdę można już z nim pogadać. Jak najwięcej mów do dziecka, komentuj to, co właśnie robisz, opowiadaj, kogo spotykacie na spacerze, co widzicie. To przyspiesza rozwój mowy malucha.

18 miesięcy i więcej

Przyszedł czas poznawania szerszego otoczenia. Stwarzaj dziecku okazje kontaktowania się z rówieśnikami, dyskretnie czuwaj nad zabawami malucha ze starszym rodzeństwem.

Mały aktor

Nauka, jak być dobrym przyjacielem i jak układać sobie relacje z innymi dziećmi, będzie wymagała wiele czasu i praktyki. Dziecko uczy się najlepiej przez naśladownictwo. W tym wieku maluch uwielbia odtwarzać podpatrzone zachowania i gesty najbliższych osób. Od twojego zachowania zależy, jak maluch będzie kontaktował się z innymi. Pamiętaj, że to właśnie mama jest najważniejszym nauczycielem. Pozostajesz pod nieustanną obserwacją. Słuchaj go uważnie i z szacunkiem, kiedy do ciebie mówi, a ono będzie słuchało innych. Traktuj je sprawiedliwie, taktownie i z miłością, a ono w naturalny sposób będzie tak samo odnosiło się do innych.

Ale zabawa!

Twoja pociecha uwielbia teraz przebywać z innymi dziećmi. Zapewnienie jej częstych spotkań lub zajęć z innymi malcami pomoże rozwijać umiejętności porozumiewania się i współdziałania. Zachęcaj dziecko do różnych gier i zabaw w grupie, ale nie denerwuj się, że często kończą się one sprzeczkami czy wręcz bójką o zabawki. Wtedy odwróć uwagę brzdąca od przedmiotu sporu, a kłótnia wygaśnie.

To moje!

Dwuletni maluch jest jeszcze egocentryczny i nie rozumie, dlaczego miałby się dzielić z jakimś dzieckiem tymi przedmiotami, które i jego właśnie interesują. Potrzebuje sporo czasu, żeby opanować trudną sztukę zawierania kompromisu. Nie martw się, jeśli twoje dziecko okazuje się czasem skąpe lub zachłanne - to całkiem normalne w tym wieku. Za rok lub dwa zacznie powoli rozumieć, jak ważne jest, aby umieć dzielić się z innymi.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: nauka | uśmiech | świat | reszta | dziecko | maluch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy