Jak rozpoznać alergię pokarmową
Uczulenie na niektóre pokarmy to najczęstsza postać alergii u niemowląt. Jakie objawy sygnalizują chorobę u dziecka? Oto wskazówki naszego eksperta.
Alergia pokarmowa to reakcja nadwrażliwości organizmu na składnik diety, który jest powszechnie uważany za całkowicie bezpieczny, np. białko mleka krowiego lub naturalne cząsteczki w warzywach i owocach. Układ odpornościowy zaczyna zwalczać określoną substancję podobnie jak wirusy lub bakterie, które mogłyby zaszkodzić organizmowi.
- Cząsteczka pokarmu dostaje się przez przewód pokarmowy do krwiobiegu i wówczas organizm rozpoznaje go jako alergen, a to uruchamia mechanizmy immunologiczne, tzw. reakcje uczuleniowe - wyjaśnia dr Ewa Najberg, alergolog z wieloletnim doświadczeniem.
- Generalnie alergia ma podłoże genetyczne. Rozpoznaje się ją częściej u tych maluchów, których rodzice lub rodzeństwo również mieli (lub mają) uczulenie. Szacuje się, że jeśli rodzice malca są alergikami, ryzyko wystąpienia u niego choroby wzrasta nawet do 60-80 proc.
Uczuleniu na pokarmy może sprzyjać też wczesne odstawienie malca od piersi lub za szybkie wprowadzanie nowych pokarmów do jadłospisu dziecka - wyjaśnia lekarz.
U niemowląt i małych dzieci głównym alergenem pokarmowym są białka mleka krowiego. - Pierwsze objawy choroby zwykle pojawiają się w 2.-3. miesiącu życia. Jeśli maluch jest karmiony piersią, przyczyną uczulenia są produkty spożywane przez karmiącą mamę. Jednak alergia na białka mleka krowiego częściej występuje u dzieci karmionych sztucznie, które piją zwykłe mleko modyfikowane. Ryzyko uczulenia jest u nich większe, bo malec nie dostaje przeciwciał zawartych w pokarmie mamy - wyjaśnia dr Ewa Najberg.
Inne częste składniki alergizujące to białka obecne w ziarnie pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa i soi, jaja kurze, ryby, owoce (truskawki, poziomki, maliny oraz cytrusy) i warzywa (pomidor, seler, pietruszka).
- Warto zaznaczyć, że reakcje alergiczne mogą wystąpić nawet wtedy, gdy dziecko uczulone na mleko krowie zje cielęcinę lub wołowinę. Smyk z alergią na jajka może mieć uczulenie po zjedzeniu mięsa z kury - wyjaśnia nasz redakcyjny ekspert.
Większość rodziców kojarzy alergię z wysypką, ale może ona powodować także inne dolegliwości. Oto najczęstsze symptomy uczulenia na jedzenie.
Na buzi dziecka pojawiają się czerwone krostki i suche plamy. Najczęściej świadczą o alergii na białko mleka krowiego (rzadziej na gluten lub jaja kurze). Wysypka alergiczna jest umiejscowiona symetrycznie - na obu policzkach, za uszkami, w zgięciach obu kolan i łokci. Wszystkim zmianom alergicznym towarzyszy swędzenie, skóra łuszczy się i jest bardzo sucha.
Niemowlę ulewa albo wymiotuje (zwykle tuż po karmieniu). Smyk cierpi również na silne kolki, miewa wzdęcia oraz bóle brzuszka. U małego alergika często występują biegunki, a w jego stolcu mogą również pojawić się pasma krwi lub śluz.
Maluszek czasem ma sapkę, czyli zatkany nosek i świszczący oddech. Brzdąc może mieć także skłonność do kataru, kaszlu, zapaleń oskrzeli albo infekcji ucha i krtani. Zazwyczaj też znacznie częściej łapie przeziębienia. Jeśli u malucha występują wymienione objawy, trzeba skonsultować się z pediatrą, który skieruje dziecko do specjalistów - alergologa i/lub dermatologa.
Jeśli specjalista nie jest pewien, co może być przyczyną dolegliwości u niemowlęcia, zleca dodatkowe badania. Zwykle są to:
● testy z krwi - polegają na oznaczeniu IgE ogólnego, czyli przeciwciał, które organizm produkuje w zetknięciu z pewnymi białkami (np. alergenami, ale nie tylko). Dlatego wynik tego badania nie jest do końca miarodajny. Więcej informacji może dać badanie tzw. swoistych przeciwciał IgE, które odpowiadają za reakcję alergiczną wywołaną konkretnym alergenem, np. o skazie białkowej świadczy podwyższone IgE przeciwko białkom mleka krowiego. Z racji tego, że substancji, które mogą uczulać, jest mnóstwo, lekarze zalecają na początku wykonanie maluchowi tzw. półilościowego panelu zawierającego mieszankę najczęstszych alergenów.
● testy prowokacyjne - zwykle wykonuje się je w przypadku podejrzenia alergii pokarmowej. Przeprowadza się je po to, by mieć pewność, że udało się odkryć, na co malec jest uczulony. Stopniowo włącza się do diety dziecka wykluczony wcześniej pokarm i obserwuje, w jaki sposób smyk na niego zareaguje.
Na alergię pokarmową nie ma jednego skutecznego leku. Głównym sposobem walki z chorobą jest wyeliminowanie z diety niemowlęcia wszystkich tych produktów, które mu szkodzą.
● Jeżeli objawy uczulenia na pokarmy ma niemowlę, które jest jeszcze karmione piersią, na specjalną dietę eliminacyjną musi przejść karmiąca mama. Nie wolno jej wówczas jeść m.in. mleka i jego przetworów, cytrusów, czekolady, orzechów, produktów obfitujących w konserwanty,
● Maleństwo karmione mlekiem modyfikowanym zamiast zwykłej mieszanki powinno dostawać jeden z leczniczych preparatów mlekozastępczych, czyli Bebilon pepti lub Nutramigen.
● Dietę niemowlęcia należy rozszerzać bardzo ostrożnie, zwykle z miesięcznym opóźnieniem w stosunku do dzieci zdrowych.
● Wprowadzając nowości do jadłospisu maluszka, trzeba stosować zasadę jednego produktu. Przez kilka dni podajemy dziecku np. tylko marchew i obserwujemy malca. Jeśli po tygodniu nie ma niepokojących objawów (np. kolek, wysypki), można uznać produkt za bezpieczny i podać maluchowi kolejny.
● Jeżeli objawy alergii są wyjątkowo nasilone, specjalista może zalecić podawanie leków. Niemowlętom można podawać Ketotifen, Clemastinum lub Fenistil, maluchom po 1. urodzinach - Zyrtec lub Aerius, zaś dwulatkom - także Claritinę.
Konsultacja: lek. med. Ewa Najberg, alergolog. Tekst: Olga Kublik