Kiedy ciężarna chudnie zamiast tyć
Jestem w 9. tygodniu ciąży. Martwię się, bo moja waga zamiast się zwiększać, zaczęła spadać. A przecież w ciąży kobiety raczej tyją... Czy to oznacza, że moja ciąża jest zagrożona?
Nie, więc proszę nie martwić się na zapas. To prawda, że zdrowa i prawidłowo przebiegająca ciąża wiąże się z przybieraniem przez przyszłą mamusię na wadze. Jednak dość często zdarza się, że ciężarna zamiast zwiększać masę ciała, zaczyna chudnąć.
Zwykle ma to związek z częstymi wymiotami (które odwadniają organizm) oraz często występującą na początku ciąży niechęcią do określonych pokarmów czy też w ogóle do jedzenia. Spadek wagi jest bardziej zauważalny u kobiet szczupłych.
Jeśli jest on niewielki (2-4 kg), nie ma powodów do niepokoju. Taka utrata wagi nie stwarza zagrożenia ani dla matki, ani dla rozwijającego się dziecka. Wymaga jednak nadzoru. W drugim trymestrze ciąży, masa ciała przyszłej mamy powinna już wyraźnie wzrastać.
Gdyby tak się nie stało, lekarz musi znaleźć przyczynę tej sytuacji.