Pielęgnacyjne dylematy
Ilość kosmetyków w sklepach i dobrych rad znajomych może wywołać zamęt w głowie. Sprawdź, co jest najlepsze dla twojego malca.
Jako świeżo upieczona mama na pewno masz wokół siebie mnóstwo osób, które udzielają ci cennych rad. Podpowiadają, jak powinnaś opiekować się swoim maluszkiem, jakich kosmetyków używać, a z których lepiej zrezygnować.
Jedni polecają stosowanie pieluszek jednorazowych. Inni radzą, byś kupiła majteczki ze specjalnym wkładem z mikrofibry.
Równie sprzeczne opinie słyszysz na temat sposobów kąpania smyka, używania zasypki, oliwki oraz innych akcesoriów do pielęgnacji niemowlaka.
Nic dziwnego, że czujesz się zagubiona w tym gąszczu informacji i sama nie wiesz, co jest dla twojego dziecka dobre, a co nie.
Abyś miała pewność, że postępujesz właściwie, nasz specjalista - dr Lidia Ruszkowska - dermatolog, wyjaśnia kilka wątpliwości, które najczęściej dręczą młode mamy.
Do skóry po kąpieli oliwka czy mleczko?
To zależy od wieku dziecka.
Skóra maluszka tuż po narodzinach jest mocno wysuszona. Dlatego w pierwszych tygodniach życia lepiej zdaje egzamin oliwka, która dobrze natłuszcza ciało. Jednak po miesiącu naskórek dziecka staje się dojrzalszy, a przesuszenie zwykle mija.
Wtedy powinnaś zrezygnować z oliwki, gdyż inaczej doprowadzisz do zatkania ujść gruczołów łojowych, co może podrażnić skórę albo nasilić łojotok powodujący pojawienie się krostek. By uniknąć takich problemów, nie smaruj smyka oliwką, lecz używaj delikatnego balsamu lub mleczka nawilżającego dla niemowląt.
Mają one lekką konsystencję i szybko się wchłaniają. Dobrze natłuszczają skórę, ale nie pozostawiają na niej tłustej warstwy i nie zatykają porów.
Lepsze do mycia smyka mydełko czy emolienty?
Wybór kosmetyku do kąpieli trzeba dostosować do stanu skóry dziecka.
Jeśli jest zdrowa (nie łuszczy się, nie jest podrażniona), możesz sięgnąć po zwykłe mydełko, oczywiście dla niemowląt.
Mydło dla dorosłych może wysuszyć i podrażnić delikatny naskórek malca. Zdrowej skórze nie zaszkodzi też płyn do kąpieli dla dzieci. Pamiętaj: gdy wlejesz go do wanienki, nie używaj już mydła. Jeśli zaś maluszek ma suchą, szorstką lub atopową skórę, zamiast mydła potrzebuje specjalnych kosmetyków - syndetów albo emolientów.
Są to preparaty, które zawierają łagodne substancje myjące i tworzą na skórze filtr chroniący ją przed utratą wody. Dzięki temu nie tylko myją ją, ale też nawilżają, łagodzą podrażnienia oraz niewielkie zaczerwienienia.
Najlepsze pieluszki jedno- czy wielorazowe?
Te pierwsze są wygodne dla dziecka i mamy, drugie, najnowsze, również są wygodne dla malca, ale dla mamy mniej - trzeba je prać.
Zużyte jednorazówki po prostu wyrzucasz, więc masz więcej czasu dla siebie i rodziny. Szybko chłoną mocz, pupa jest w nich sucha i mniej podatna na odparzenia. Takiego komfortu nie dawała używana niegdyś tetra.
Suchość zapewniają za to dziś także wielorazowe pieluchy z mikrofibry, które umieszcza się w wygodnych majteczkach ("rosną" razem z dzieckiem i nie przepuszczają wilgoci). Wkłady są chłonne, łatwo się piorą, nie trzeba ich gotować.
Podczas przewijania chusteczki czy woda?
Zdrową skórę można wycierać chusteczkami, ale podrażnioną lepiej myć tradycyjnie.
Kupując chusteczki, zwróć uwagę na ich rodzaj (sensitive są delikatne, a te z balsamami - dodatkowo pielęgnują skórę).
Jeżeli smyk jednak podrażni albo odparzy sobie pupę, lepiej zrezygnować z chusteczek na rzecz wacików, przegotowanej wody i mydła.
Przeciw odparzeniom puder czy krem?
Kiedyś do pielęgnacji pupy stosowano zasypki. Dziś jednak wypierają je kremy przeciw odparzeniom.
A o podrażnienia nietrudno, bo pośladki dziecka przez całą dobę są pozbawione dopływu powietrza i narażone na kontakt z moczem i kałem.
Kremy oraz maści zapobiegają utracie wody z naskórka i tworzą na skórze warstwę, dzięki której ryzyko podrażnień jest mniejsze. Pudry, choć działają na skórę kojąco, trudno jest rozprowadzić równomiernie.
Pod wpływem wilgoci oraz wysokiej temperatury tworzą w fałdkach ciała grudki i skorupkę nie przepuszczającą powietrza. Tak samo zachowują się w połączeniu z kremem, dlatego nie wolno stosować ich jednocześnie.
Do mycia główki szampon czy mydło?
Najpierw kup mydło, ale po czterech tygodniach zastosuj szampon dla niemowląt.
Większość z nich jest bowiem przeznaczona dopiero dla maluchów po pierwszym miesiącu życia. Szampony dla niemowląt nie powodują szczypania w oczy i mają pH zbliżone do skóry dziecka. Za to delikatnie myją włosy i pielęgnują je, co sprawia, że łatwo się rozczesują.
Noworodkowi lepiej jednak myć włoski mydełkiem, którego używasz do kąpieli. Zawiera ono łagodne substancje, a więc na pewno jej nie podrażni.
Myj główkę często, bo bardzo się poci pod czapeczką i osiada na niej kurz oraz pyłki roślin, które są alergenami.