Reklama

Pierwsza wizyta z córką u ginekologa

Możesz sprawić, że twoja mała kobieta przeżyje ją bez dużego skrępowania czy stresu. I poczuje się prawie dorosła.

Rozmowa o intymnych sprawach, konieczność rozebrania się, badanie na "tym" fotelu... To naturalne, że córka denerwuje się i ma obawy, nawet jeśli o nich nie mówi. Dlatego dobrze przygotuj ją do pierwszego spotkania z ginekologiem (jeśli wizyta nie jest nagła - nawet parę miesięcy wcześniej). To ważne, by czuła się podczas niej komfortowo.

Od tego zależy, jak później będzie postrzegała wizyty u ginekologa - czy jako zło konieczne, którego lepiej unikać, czy jak normalne spotkania z lekarzem, ważne dla zdrowia każdej kobiety.

Zaplanuj najlepszy termin

Nie ma wyznaczonego wieku, kiedy zdrowa nastolatka, która nie prowadzi życia seksualnego, powinna być pierwszy raz zbadana przez ginekologa. Jeśli córka nie ma dolegliwości, rozwija się prawidłowo, zabierz ją na taką wizytę ok. 16.-17. roku życia. Wcześniej zaplanujcie wspólnie najbardziej dogodny termin.

Reklama

Wizyta bez badania

Okazją do wcześniejszego kontaktu z ginekologiem może być szczepienie przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV), najlepiej ok. 11-13. roku życia. Wtedy lekarz nie bada dziewczynki, ale wyjaśnia jej cel szczepienia, rozmawia na jego temat. A młoda pacjentka ma okazję oswoić się z gabinetem ginekologicznym.

Pilnie idźcie do lekarza,

gdy nastolatka ma bardzo obfite lub bolesne miesiączki czy krwawienia z pochwy nieznanego pochodzenia. Także, jeśli po 3 latach od pierwszej menstruacji nadal ma bardzo nieregularne cykle, bardzo długie lub krótkie przerwy między miesiączkami.

Jeśli skończyła 16 lat i nie ma miesiączki; gdy ma mocne owłosienie lub nie ma go wcale (może mieć zaburzenia hormonalne). Również gdy wiesz, że córka rozpoczęła współżycie lub że je planuje. 

Wybierz dobrego lekarza

Jeśli wizyta przebiegnie w miłej atmosferze, córka łatwiej przełamie barierę wstydu, rozluźni się. Duże znaczenie ma wybór odpowiedniego ginekologa. Nie powinien być to przypadkowy lekarz. Młoda dziewczyna zwykle swobodniej czuje się w rozmowie o intymnych sprawach z kobietą ginekologiem. Jednak decyzję - czy wybrać lekarza kobietę, czy mężczyznę - pozostaw córce.

Lekarz sprawdzony przez mamę

Możesz zaproponować córce wizytę u swojego ginekologa. Czasem świadomość, że będzie to lekarz, którego mama lubi, o którym dobrze mówi, może pomóc. A jeśli nie masz stałego lekarza, możesz najpierw sama iść na wizytę i sprawdzić, czy będzie potrafił nawiązać kontakt z twoją córką, czy jest delikatny podczas badania itp.

Poradnia dla dziewcząt

Dowiedz się, czy w twoim mieście, miejscowości, nie ma specjalnej poradni ginekologicznej dla dziewcząt. Może znajdować się w szpitalu - dziecięcym lub dla dorosłych, przychodni itp. Przyjmują tam lekarze specjalizujący się w ginekologii rozwojowej. Potrafią lepiej nawiązać kontakt z młodą pacjentką, znają jej psychikę, wątpliwości.

Uprzedź córkę, o co będzie pytana

Jak u każdego lekarza, pierwsza część wizyty u ginekologa to wywiad. Uprzedź córkę, że zada jej sporo pytań. Córka sama powinna rozmawiać z lekarzem. Może w domu zapisać wszystkie ważne informacje w notesie, na kartce i zabrać do gabinetu.

Córka powinna wiedzieć,

kiedy miała pierwszą menstruację, a jeśli jej jeszcze nie miała - kiedy miałaś ją ty (mogą być to genetyczne uwarunkowania). Lekarz zapyta, co ile dni ma miesiączkę i ile czasu trwa; jak jest obfita (jak często musi zmieniać podpaski czy tampony w ciągu dnia); czy córka ma dolegliwości przed lub w trakcie (np. ból w dole brzucha, nudności).

Lekarz spyta też o datę ostatniej menstruacji. Jeśli córka prowadzi kalendarzyk miesiączek, powinna wziąć go na wizytę. Jeśli nie prowadzi, zachęć, by zaczęła to robić (wystarczy w zwykłym kalendarzyku zaznaczać datę ostatniej miesiączki, ile trwała i termin spodziewanej).

Uprzedź, że lekarz zapyta też, czy już współżyje (i od kiedy). Przypomnij córce, jakie choroby przechodziła w dzieciństwie, czy przyjmuje leki, jest na coś uczulona. Powinna też wiedzieć, czy w najbliższej rodzinie występowały jakieś schorzenia kobiece.

Opowiedz, jak przebiega leczenie

Po wywiadzie lekarskim zwykle jest badanie. Sama myśl, że trzeba rozebrać się przed obcą osobą, pokazać intymne części ciała, jest stresująca dla córki. Pomożesz jej, jeśli wytłumaczysz, dlaczego regularne badania u ginekologa są ważne, jakim kłopotom mogą zapobiec. Podziel się pozytywnymi doświadczeniami.

Opisz, co zrobi ginekolog

Uprzedź, że badanie odbywa się na fotelu ginekologicznym. Powiedz, że lekarz obejrzy najpierw zewnętrzne narządy płciowe, a później zbada córkę za pomocą wziernika. Można to zrobić u dziewcząt, które nie współżyły, jeśli pozwala na to ich budowa anatomiczna.

U nastolatki jest to zwykle możliwe. Wytłumacz, że wziernik to małe narzędzie, które lekarz ostrożnie wprowadza do pochwy. Dzięki niemu widzi, czy nic niepokojącego nie dzieje się w pochwie, szyjce macicy. Ginekolog dobiera odpowiedni rozmiar, by badanie było bezbolesne.

Lekarz ocenia też stan macicy i przydatków. W tym celu wprowadza do pochwy 2 palce jednej ręki, a drugą uciska brzuch. Badanie trwa kilkanaście sekund. Czasami prowadzone jest przez odbyt. Powiedz córce, że lekarz zbada też jej piersi. Jeśli nie wykonuje samobadania w domu, może poprosić ginekologa o wskazówki, jak to robić.

Czasem potrzebne jest USG

U młodszych dziewczynek wykonuje się je przez powłoki brzuszne przy pełnym pęcherzu; u nastolatek jest ono mniej dokładne, często więc robi się je przezpochwowo lub przezodbytniczo. Lekarz wybiera odpowiednio małą głowicę i pokrywa ją znieczulającym żelem. W czasie badania pęcherz musi być pusty.

Aldona Kwiecińska

Z mamą czy bez mamy?


Pytanie: - Czy badanie nastolatki u ginekologa powinno odbywać się w obecności matki?

Dr Anna Stanisławska ginekolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie: - Zgodnie z polskim prawem, każda wizyta lekarska osoby niepełnoletniej, w tym ginekologiczna, wymaga obecności opiekuna prawnego. Zazwyczaj jest to rodzic. Musi wyrazić zgodę na wszelkie procedury medyczne, czyli rozmowę, badanie, podawane leki itp. Zgoda musi być nie tylko ustna, ale także w formie pisemnej.

- Jeśli pacjentka skończyła 16 lat - zgodę musi wyrazić zarówno opiekun prawny, jak i badana nastolatka. Jeśli którakolwiek ze stron się nie zgadza, badanie niemoże być przeprowadzone, a o jego konieczności decyduje sąd rodzinny. Nastolatka często czuje się skrępowana obecnością rodzica w czasie wizyty ginekologicznej.

- Jeśli obie strony wyrażają taką wolę, często praktykowaną formą jest uczestniczenie opiekuna jedynie w czasie rozmowy, a opuszczenie gabinetu w trakcie badania. Zawsze jednak wnioski z wizyty (diagnoza, dalsze badania, leki) są przekazywane zarówno pacjentce, jak i jej opiekunowi.

Świat kobiety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy