Reklama

​Pora na drzemkę

Dziecko, które regularnie się wysypia jest zdrowsze, wypoczęte, ma lepszy nastrój i na ogół sprawia mniej kłopotu swoim opiekunom. Niestety nie zawsze wiemy, ile snu właściwie potrzebuje nasze dziecko i zdarza się, że zbyt wcześnie rezygnujemy z drzemek w ciągu dnia.

Zapotrzebowanie na sen i odpoczynek zmienia się wraz z wiekiem dziecka. Od szóstego miesiąca życia do sześciu lat maluch potrzebuje przeciętnie od 10 do 12 godzin snu. W czasie tym mieści się zarówno wypoczynek nocny, jak i drzemki w ciągu dnia. Im dziecko starsze tym dłużej śpi w nocy, a czas jego odpoczynku dziennego stopniowo się skraca.

Zapotrzebowanie na sen się zmienia

I tak roczne dziecko na ogół śpi w nocy nieprzerwanie przez około sześć lub siedem godzin. Jeśli nie budzi rodziców, może to oznaczać, że spokojnie czuwa, albo przechodzi w fazę snu lekkiego. Dla prawidłowego rozwoju i zdrowia maluch w tym wieku potrzebuje zwykle dwóch drzemek w ciągu dnia - porannej i popołudniowej.

Reklama

Dwulatkowi wystarcza już jedna drzemka popołudniowa, jednak nie zawsze łatwo ocenić, w jakim wieku można już całkiem zrezygnować z układania malucha do snu w ciągu dnia. To kwestia bardzo indywidualna. Niektóre dzieci nie potrzebują drzemki już w wieku trzech lat, a inne chętnie leżakują przez cały okres przedszkolny.

Odpowiednie warunki do drzemki

Niechęć dziecka do pójścia spać w ciągu dnia nie musi być sygnałem, że malec już jej nie potrzebuje. Z pewnością brakuje mu snu, jeśli jest często marudny i ospały w ciągu dnia, albo przeciwnie - jest za bardzo pobudzony. Zanim zrezygnujemy z układania dziecka do drzemki warto upewnić się wcześniej, czy na pewno zapewniliśmy maluchowi odpowiednie warunki do spania.

I tak, łatwiej skłonić do drzemki dziecko, które chodzi spać regularnie, o ustalonych, niezbyt późnych porach. Perspektywa poobiedniego odpoczynku powinna się dziecku kojarzyć z czymś przyjemnym (np. czytaniem bajki), a nie stanowić formę kary. Dziecko powinno być układane do snu w spokojnym, najlepiej przyciemnionym miejscu, pozbawionym rozpraszających czynników (telewizora, komputera, hałasu).

Chwila wyciszenia przyda się każdemu

W wielu przypadkach organizm dziecka sam reguluje ilość snu, a naszym zadaniem jest zachować czujność i adekwatnie reagować - zapewnić maluchowi (gdy tego potrzebuje) odpowiednie do wypoczynku warunki. Warto pamiętać, że zapotrzebowanie na sen u dziecka zależy nie tylko do jego wieku i może być zwiększone w okresach intensywnego wzrostu, rozwoju, albo choroby.

Jeśli dziecku wystarcza już tylko sen nocny, pamiętajmy, że nadal potrzebuje w ciągu dnia chwili wyciszenia. Poobiedni rytuał polegający na cichej, spokojnej zabawie (takiej jak np. oglądanie książki) pomoże maluchowi odzyskać energię na dalszą część dnia.

Autor: Małgorzata Kamińska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: drzemka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy