Późne macierzyństwo to ryzyko?
Obecnie kobiety coraz częściej decydują się na urodzenie pierwszego i kolejnego dziecka po 30. roku życia. Czy zwiększa to znacznie ryzyko wystąpienia wad genetycznych u malca? A może jest to optymalny wiek na urodzenie dziecka?
Barbara Jaworska, położna środowiskowa:
Z pewnością zaplanowana ciąża u trzydziestolatki nie wiąże się z większym ryzykiem niż ciąża u dwudziestolatki!
Lekarze od lat obserwują, że kobiety po 30. roku życia biologicznie są w świetnej formie - dbają o siebie, zdrowo się odżywiają. Przygotowując organizm do ciąży (np. poprzez przyjmowanie kwasu foliowego czy wykonanie niezbędnych badań), jeszcze zwiększają szanse na urodzenie zdrowego dziecka!
Obawa przed wystąpieniem wad genetycznych pojawia się u większości przyszłych matek, niezależnie od ich wieku.
Jednak dzisiejsza medycyna, m.in. dzięki nieinwazyjnemu badaniu USG, pozwala rozwiać wiele wątpliwości.
Oczywiście z planami macierzyńskimi lepiej nie czekać do 40. roku życia (ponieważ komórki jajowe również podlegają procesom starzenia, co sprzyja mutacjom genetycznym).
Wówczas ryzyko pojawienia się tego typu wad u płodu wzrasta z 1 przypadku na 1000 do 1 na 100. Dzisiaj odbieranie porodu u 30-latki jest absolutną normą i z pewnością w tym przypadku nie można mówić o późnym macierzyństwie.