Prezentowe szaleństwo
Maj to czas wzmożonego poszukiwania idealnego prezentu dla dziecka. Pierwszy szturm na sklepy przypuszczają rodzice i krewni dzieci idących do Pierwszej Komunii. Druga fala, pojawia się przed 1 czerwca, gdy obchodzony jest Dzień Dziecka. Pewne prezenty są nieśmiertelne, ale na arenę wkroczyły też nowoczesne technologie.
Najczęstszym pomysłem na prezent komunijny, zwłaszcza wśród starszego pokolenia, są złote łańcuszki, medaliki czy piękne wydania Biblii. Równie popularne jest przekazywanie dzieciom gotówki, która potem w dziwny sposób zasila rodzinny budżet. Po latach wywołuje też niezmienne pytanie "co się stało z moimi pieniędzmi z Komunii"?
Wśród komunijnych prezentów pojawiały się też rowery, hulajnogi i komputery. W latach 80. XX wieku furorę robiły zegarki z melodyjkami. Nie było chyba nikogo, kto nie posiadałby takiego wynalazku po zakończeniu uroczystości. Zdarzało się też, że msze w Białym Tygodniu były przerywane odgrywaną z mikroskopijnych głośniczków skoczną melodią.
Obecnie, gdy technologia poszła bardziej do przodu, dzieci otrzymują tablety, laptopy czy konsole do gier. O to, czy taki prezent jest odpowiedni na taką okazję, zapytaliśmy Monikę Paplińską z Sony Interactive Entertainment Polska. - PlayStation 4 posiada ogromną bibliotekę gier, w tym również tytuły dostosowane do potrzeb i wrażliwości najmłodszych graczy. Gry na PS4 posiadają oznaczenia systemu PEGI, dzięki którym rodzice wybierający gry, mają pewność, że dany tytuł dostosowany jest do wieku ich dziecka. Jedną z takich gier jest np. LEGO Worlds.
Z kolei Tomasz Świeściak, Xbox PR Manager z firmy Microsoft uważa, że w świecie pełnym technologii konsola jest dobrym prezentem. - Zarówno Komunia, jak i Dzień Dziecka to bardzo dobre okazje na taki prezent, choćby z uwagi na to, że coraz młodsze dzieci swobodnie poruszają się w świecie elektronicznej rozrywki. Oferta gier konsolowych jest bardzo szeroka, więc wybranie odpowiedniego tytułu dla wieku i zainteresowań dziecka nie będzie problemem, czy będą to gry ruchowe dla Kinect, czy np. tytuły ze świata LEGO czy Gwiezdnych Wojen.
Dzieci spędzają coraz więcej czasu przed różnorodnymi ekranami, a rodzice często nie wiedzą, co oglądają lub w co grają ich pociechy. - Jeśli system PlayStation 4 będzie używany przez dzieci, rodzice lub opiekunowie mogą w razie potrzeby ograniczyć możliwość korzystania z jego funkcji. W tym celu tworzone jest specjalne konto podrzędne, gdzie dzieci mogą uruchamiać czy kupować gry odpowiednie dla ich wieku. Oczywiście można ustawić dowolny limit wydatków - mówi Monika Paplińska.
Również konsola Microsoftu oferuje szereg funkcji kontrolnych. - Pozwalając dzieciom na zabawę z Kinect, jako rodzic masz pełną kontrolę nad tym, co dziecku wolno, a czego nie, gdyż konsola Xbox One, z którą współpracuje sensor, udostępnia funkcje pozwalające chronić dzieci przed dostępem do niewłaściwych treści. Dzięki funkcji kontroli rodzicielskiej możesz określić ile godzin w ciągu dnia lub tygodnia poszczególni członkowie rodziny mogą korzystać z konsoli, ograniczyć dostęp do usług internetowych oraz dla kogo dostępne są konkretne tytuły gier, filmów i programów telewizyjnych - mówi Tomasz Świeściak.
Konsole do gier stają się coraz popularniejsze, również ze względu na spadające ceny. W porównaniu do komputerów są zdecydowanie łatwiejsze w obsłudze i nie wymagają długotrwałego ustawiania sterowników. Równie popularne, co konsole do gier, są też tablety. Bywa, że kupowane są najdroższe modele, trochę w myśl zasady "zastaw się, a postaw się".
Święto dzieci jest już zdecydowanie łatwiejsze w obsłudze. Wydaje się, że nie ma tu prezentów niestosownych, na które mogą kręcić nosem co konserwatywniejsi przedstawiciele rodziny. Szerokie spektrum dostępnych zabawek, powoduje, że jest z czego wybierać. Niezmienną popularnością cieszą się klocki LEGO. Mnogość zestawów, powoduje, że zawsze można znaleźć coś odpowiedniego dla wieku i zainteresowań dziecka. Duńska firma obecna jest też w rozrywce elektronicznej, a ich najnowszy tytuł LEGO Worlds działa na konsolach PlayStation 4, Xbox One i komputerach.
Również rodzimy producent klocków, COBI, walczy o serca dzieci. Olbrzymim zainteresowaniem cieszą się serie z czołgami i samolotami z II wojny światowej. Te zestawy lubią dawać dziadkowie i tatusiowie, którzy później chętniej spędzają czas na wspólnej zabawie z dziećmi.
Dzień Dziecka również bywa zdominowany przez elektronikę, ale tradycyjne prezenty ciągle cieszą się dużą popularnością. Z roku na rok rośnie też sprzedaż książek dla dzieci. Poziom edytorski bajek jest na bardzo wysokim poziomie i bez problemu można znaleźć tytuły, które spodobają się zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Bez względu jednak na szaleństwo zakupowo-prezentowe, nie należy zapominać, aby przy takich okazjach poświęcić czas dzieciom. Zagubieni w przygotowaniach rodzice potrafią stracić z oczu ten cel. Nawet najdroższa zabawka nie zastąpi młodym ludziom obecności najbliższych. Warto wykorzystać ten czas na wspólne aktywności. To zawsze procentuje.
