Suplementacja diety w pierwszych miesiącach życia maleństwa

Witaminy to składniki o charakterze regulatorowym, minerały natomiast należą do grupy czynników funkcjonalnych i budulcowych. Żadnych nie może zabraknąć w diecie, ponieważ niedobory szybko i z dużą siłą odbijają się na przebiegu procesów metabolicznych i wzrostowych w organizmie niemowlęcia.

Suplementacja z mądrego wyboru

Świeżo upieczeni rodzice otrzymują od personelu medycznego wskazówki odnośnie prawidłowego żywienia noworodków i niemowląt, ale nie zawsze stosują się do otrzymanych wytycznych. Czasem dziwią się, że pomimo karmienia naturalnego maluszkowi zalecane są suplementy diety, w szczególności witamina D i witamina K. Ma to swoje naukowe uzasadnienie. Okazuje się bowiem, że mleko kobiece zawiera wprawdzie wszystkie witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, a więc również witaminy D i K, ale ich ilości są niewystarczające. Tej pierwszej w naturalnym pokarmie jest zaledwie 0,01 mg/100 ml, natomiast zawartość witaminy K kształtuje się na poziomie zdecydowanie niższym, bo tylko 0,00025 mg/100 ml. Pod uwagę trzeba wziąć również fakt nagłośniony przez Instytut Matki i Dziecka, że w Polsce – z uwagi na specyfikę naszego klimatu – dzieciom dokucza głównie niedobór witaminy D.

Witaminy D i K – klucze dla zdrowia

O tym, jak cenna jest suplementacja witaminami D i K, świadczą fakty medyczne:

- Niedobór witaminy D powoduje nie tylko krzywicę kości w okresie dziecięcym, ale może być również przyczyną późniejszej osteomalacji (rozmiękania kości) u osób w wieku dojrzałym (tzw. krzywica dorosłych) i osteoporozy. Od 1979 r. wiemy, że witamina ta działa jak nadrzędny hormon steroidowy i ma wpływ plejotropowy (daje szerokie spektrum efektów) – reguluje aktywność ok. 300 genów i funkcjonowanie ważniejszych narządów. Jeśli w organizmie jest jej wystarczająco dużo, poprawia się praca układu odpornościowego, zmniejsza się ryzyko powstania chorób autoimmunologicznych i metabolicznych (np. cukrzycy, chorób krążenia). Prace naukowców z pracowni endokrynologicznej Polskiej Akademii Nauk w Warszawie wskazują też na aktywny udział witaminy D w zapobieganiu procesom nowotworzenia i w zwiększaniu czułości komórek rakowych na radioterapię.

- Witamina K również ma wpływ na wchłanianie wapnia i osadzanie go w kościach i zębach, ale przede wszystkim bierze udział w produkcji białek, w tym czynników krzepnięcia. Jej niedobór u noworodków i niemowląt do 3 m. ż. może wywołać chorobę krwotoczną, której konsekwencją bywa zagrożenie życia dziecka.

Suplementacja witaminami D i K zabezpiecza zatem więcej niż tylko zdrowie w wieku niemowlęcym – chroni życie dziecka i dostarcza solidnych podstaw dla jego dobrej kondycji w przyszłości.

Zadbaj o solidny fundament zdrowia

Często zapomina się, że niemowlęta rosną intensywnie przez cały rok bez przerwy i trzeba im zapewnić właściwą dawkę witamin i minerałów na każdy dzień szczególnie w pierwszych miesiącach życia. W praktyce oznacza to, że zbyt niską zawartość regulatorów metabolizmu i składników budulcowych w diecie trzeba uzupełniać codziennie poprzez stosowanie suplementacji przez cały zalecony przez pediatrę czas, a nie tylko w okresie jesienno-zimowym, który zwykło się uznawać za szczególnie istotny w podawaniu syntetycznych witamin.

Niedobory witamin D i K mogą pojawić się szybko i początkowo nie dawać zauważalnych symptomów. Każda mama powinna jednak pamiętać, że zapobiegliwość i troska o zdrowie niemowlęcia w pierwszych miesiącach jego życia to inwestycja na lata, która będzie dawać pozytywne efekty aż do późnej starości.

Suplementacja rekomendowana

Aktualne zalecenia odnośnie zapotrzebowania i suplementacji witaminy D wynikają z rekomendacji dotyczących mieszkańców Europy Środkowej, czyli również Polski, wydanych w 2013 r., opracowanych pod kierunkiem polskich naukowców. Zgodnie z nimi niemowlę w pierwszych 12 miesiącach życia powinno otrzymywać codziennie dawkę 400 IU (jednostek międzynarodowych), czyli ok. 10 mikrogramów witaminy D. Z kolei w myśl zaleceń Zespołu Ekspertów dotyczących profilaktyki krwawienia z niedoboru witaminy K u noworodków i niemowląt, opublikowanych przez Ministerstwo Zdrowia, niemowlęta karmione piersią powinny codziennie otrzymywać witaminę K w ilości 25 mikrogramów na dobę. W przypadku biegunki, przedłużającej się żółtaczki czy przejściowej cholestazy dawka ta powinna być dwukrotnie wyższa.

Najprościej suplementować te witaminy jednocześnie – na rynku są dostępne tego typu preparaty. Z racji tego, że w przypadku maleńkich dzieci precyzja dawkowania i wygoda stosowania to klucze do skutecznego dostarczenia witamin do organizmu, producenci oferują suplementy w postaci kropel lub wygodnych kapsułek typu twist-off (np. Tarvit D+K z oliwą z oliwek). Ta ostatnia forma jest bardzo praktycznym rozwiązaniem – przy odliczaniu kropel można się pomylić (np. kiedy zamiast na kroplomierz patrzy się na brykającego malucha). Zawartość kapsułki natomiast wystarczy tylko wycisnąć bezpośrednio do buzi dziecka. Przy okazji można taką suplementację zamienić w wesołą zabawę bez martwienia się o podanie właściwej dawki.