W dobrej formie po ciąży
Sposobów na to, by być szczupłą, jest wiele. Dowiedz się, które są skuteczne, a które przereklamowane.
Gimnastyka, ostra dieta, a może wystarczy samo karmienie piersią? Sprawdziliśmy, co naprawdę pomoże ci odzyskać dawną figurę i kondycję, a jakie rady można włożyć między bajki.
Tak, ale...
Drastyczne diety bardzo spowalniają metabolizm. W efekcie organizm nie zmniejsza zapasów tkanki tłuszczowej, tylko je oszczędza, a w zamian za to niszczy mięśnie. Waga co prawda szybko spada, ale ciało traci na jędrności i nadal jest otłuszczone. Poza tym, takie praktyki prowadzą do efektu jo-jo.
To nie działa
Nie należy tego robić, ponieważ w ten sposób można doprowadzić do niedoborów i wycieńczenia organizmu. Najlepszym rozwiązaniem jest zbilansowana zdrowa dieta, bogata w warzywa i owoce, chude mięso, ryby, nabiał oraz kasze.
To działa
Produkcja pokarmu i karmienie piersią to dodatkowy wydatek około 500 kalorii dziennie, o ile masz jedno dziecko, a 800-1000 kalorii - w przypadku bliźniąt. Jeśli młoda mama nie je bardzo kalorycznych posiłków, z pewnością szybko odzyska prawidłową masę ciała. Najlepiej chudnąć kilogram tygodniowo. Zbyt szybka utrata wagi może powstrzymać wytwarzanie mleka. Podobnie, jak schudnięcie poniżej prawidłowej masy ciała.
To nie działa
Najlepsze dla twojego organizmu jest dostarczanie mu wszystkich składników pokarmowych, jakich potrzebujesz, a same warzywa i owoce tego nie zapewnią. Poza tym jedzenie zbyt dużych ilości cukrów zawartych w owocach także powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej.
To działa
Woda zwiększa uczucie sytości oraz zmniejsza łaknienie. Oczyszcza organizm z toksyn i ułatwia trawienie składników pokarmowych. W ciągu doby należy wypijać minimum 2 litry wody, a najlepiej 3. Odpowiednia podaż płynów wpływa też korzystnie na jędrność ciała. U mam karmiących wspomaga laktację.
To nie działa
Dzienne zapotrzebowanie na błonnik waha się od 20 do 40 gramów na dobę. Znaczne przekroczenie zalecanej dawki może zaburzać procesy trawienne i wchłanianie niektórych składników pokarmowych, np. wapnia, cynku czy żelaza. To dla młodych mam jest szczególnie niekorzystne. Jako uzupełnienie można dodawać do posiłków otręby pszenne (są dobrym źródłem błonnika), jednak nie więcej niż 2-3 łyżki na dobę. Sporo błonnika zawierają także orzechy, suszone owoce, kasze oraz płatki owsiane.
Tak, ale...
Jest ono bardzo ważne, jednak wcale nie musi być gigantycznych rozmiarów. Dla przeciętnej kobiety wartość energetyczna każdego posiłku powinna wynosić około 400 kalorii, a jeśli chcemy schudnąć - 300 kalorii. Istotne jest też to, by nie pomijać posiłków. W ciągu dnia najlepiej jeść co 3-4 godziny, a kolację na 2-3 godziny przed snem. Nie należy z niej rezygnować, bo wtedy zabieramy organizmowi energię potrzebną do regeneracji i spowalniamy metabolizm.
To działa
Tak, ponieważ forsowna gimnastyka tuż po porodzie może utrudnić obkurczanie się macicy i gojenie krocza oraz zaburzyć laktację. Umiarkowany wysiłek fizyczny możesz podjąć miesiąc po porodzie naturalnym, a po cesarskim cięciu - po 6 tygodniach. Na początek wystarczy gimnastyka dwa razy w tygodniu. Możesz np. zapisać się do fitnessklubu na zajęcia dla mam, ćwiczyć sama w domu albo pływać.