Agnieszka Dygant padła ofiarą oszustwa

Agnieszka Dygant jest jedną z najbardziej lubianych polskich aktorek. Trudno się zatem dziwić, że jej wizerunek postanowili wykorzystać oszuści.

Agnieszka Dygant padła ofiarą oszustwa
Agnieszka Dygant padła ofiarą oszustwaJarosław AntoniakMWMedia

Dygant zdobyła popularność dzięki roli Frani Maj w serialu "Niania", gdzie zagrała u boku Tomasza Kota. Wcześniej widzowie mogli oglądać ją m.in. w "Na dobre i na złe" i w "Fali zbrodni".

Dziś natomiast pani Agnieszka jest jedną z aktorek ściśle współpracujących z Patrykiem Vegą. Zagrała m.in. w jego "Pitbullu. Nowych porządkach", "Kobietach mafii" czy "Botoksie".

Dygant jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje w tym momencie aż 328 tys. użytkowników!

Ostatnio pani Agnieszka zaapelowała do nich, by nie wierzyli w reklamy wykorzystujące jej wizerunek, które pojawiły się jakiś czas temu w Internecie.

- Uwaga! Fałszywa reklama. Oświadczam że nie mam z tym produktem ani z tą reklamą nic wspólnego. Kochani nie dajcie się wkręcić. To kłamstwo. Ktoś chce zarobić pieniądze kosztem Waszego zdrowia i mojego wizerunku. Omijajcie ten produkt z daleka! Agnieszka - napisała pod postem z przekreśloną reklamą produktu na odchudzanie.

Co ciekawe, głos zabrała inna aktorka, Tamara Arciuch, która również padła ofiarą tych samych oszustów.

Myślicie, że wspólnie mają szansę wygrać z nieuczciwą firmą?

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas