Aneta Glam o operacjach plastycznych. „Nie korzystam z upiększaczy”
Aneta Glam, gwiazda nowego show TVN7 „Żony Miami” w rozmowie z portalem Plotek zdradziła, co myśli o operacjach plastycznych i zabiegach estetycznych. Celebrytka nie ukrywa, że kocha swoje luksusowe życie, a u boku męża, 70-letniego George'a Wallnera rozkwita. „Wszystko mi się podoba we mnie, co zrobiłam. Pasuje do mojej sylwetki” – zaznaczyła Aneta Glam w wywiadzie. Co jeszcze zdradziła?
Kim jest Aneta Glam?
Aneta Glam jest jedną z bohaterek nowego show TVN7 "Żony Miami". Polka wiedzie luksusowe, pełne przygód życie u boku swojego mężna, 70-letniego milionera George'a Wallnera - pioniera branży technologicznej. Glam i Wallner są parą od ponad 10 lat. Podobne zainteresowania sprawiają, że mimo dużej różnicy wieku tworzą udany związek.
Aneta Glam w programie "Żony Miami" chętnie opowiada o swojej codzienności i dzieli się z widzami szczegółami swojego luksusowego życia. Kobieta kocha podróże i ekskluzywne imprezy. Celebrytka w rozmowie z dziennikarzem Plotka postanowiła zdradzić swoje podejście do zabiegów medycyny estetycznej. Zaznaczyła, że boi się eksperymentów z wyglądem.
Aneta Glam nie stosuje "upiększaczy". Ten zabieg wykonuje jednak systematycznie
Aneta Glam w wywiadzie zaznaczyła, że nie jest miłośniczką medycyny estetycznej. Z inwazyjnych zabiegów korzysta rzadko. Celebrytka zdradziła dziennikarzowi Plotka, że regularnie wstrzykuje sobie botoks. Podkreśliła jednak, że nigdy nie powiększała ust. Wargi Anety Galm są naturalnie pełne i jędrne, więc celebrytka nie musi w żaden sposób ich poprawiać.
Ja nie korzystam z upiększaczy. Chodzę tylko na botoks, raz na sześć miesięcy. Nie mam żadnych wypełniaczy w twarzy. Moje usta są naturalne. Proszę sobie zobaczyć moje zdjęcia z młodości. To są takie same usta, tylko może błyszczyki są lepsze teraz. Kiedyś nie było takich błyszczyków
Aneta Glam nie chodzi do kosmetyczki. Oto powód
Żona 70-letniego bogacza dba o sylwetkę. Regularnie ćwiczy i przywiązuje uwagę do diety. Wytłumaczyła, że nie chodzi do kosmetyczki, ponieważ wszelkie ingerencje w wygląd napawają ją niepokojem. Aneta Glam na swojej twarzy widzi pierwsze oznaki starzenia, nie zamierza jednak interweniować.
Ja powinnam właśnie chodzić, bo ja się trochę już starzeję oczywiście i robi mi się taka szczupła twarz. Powinnam sobie trochę wypełnić, ale ja się tego boję, nie chcę ruszać twarzy. Zrobiłam sobie operację biustu, nie da się tego ukryć. Nawet do kosmetyczki nie chodzę. Tutaj na twarzy jest wszystko natural.
***
Zobacz również:
Często łapiesz infekcje? Przyczyną może być niedobór witaminy K