Angelina Jolie: Robienie filmu z Bradem było niebezpieczne
Angelina Jolie przyznaje, że robienie "By the Sea" z Bradem Pittem było "niebezpieczne".
40-letnia piękność wyreżyserowała oraz wystąpiła w dramacie razem ze swoim mężem, w którym zagrali małżeństwo, jedynie kilka tygodni po tym jak sami wzięli ślub i, jak przyznaje, zdecydowali się pracować razem, aby "przetestować" swój związek - czego aktorka nie chciałaby powtarzać.
To był nasz sposób na przetestowanie siebie. Wiedzieliśmy, że jeśli poradzimy sobie z tym, będziemy tylko bardziej szczęśliwi i silniejsi. I tak zrobiliśmy. - powiedziała.
Zawsze lubiliśmy rzucać sobie wyzwania, pomimo, że to było dosyć niebezpieczne dla nas, jako pary.
Nie wydaje mi się, żebyśmy chcieli to powtórzyć.
Angelina - która wychowuje z mężem sześcioro dzieci - Maddoxa, Paxa, Zaharę, Shiloh oraz 7-letnie bliźnięta Knoxa i Vivienne - uważa, że pierwszy tydzień nagraniowy był najtrudniejszy, zanim ona i Brad odbyli szczerą rozmowę.
W rozmowie z magazynem OK! powiedziała: - Pierwszy tydzień był najcięższy, ponieważ Brad wiedział, że byłam zaniepokojona i zniecierpliwiona.
Nie wolno wdrażać życia prywatnego w cały proces, więc odbyliśmy rozmowę i zdecydowaliśmy, że będziemy ze sobą kompletnie szczerzy.