Anja Rubik gotowa na macierzyństwo? "Nowe życie daje też nową nadzieję"

Anja Rubik jest jedną z najbardziej znanych i cenionych polskich modelek. Choć przez większość czasu chroniła swoje życie prywatne i niechętnie wypowiadała się na temat swoich osobistych planów, ostatnio zaczęła zdradzać coraz więcej. Przyznała, że jest gotowa, by zostać mamą.

Anja Rubik coraz poważniej myśli o macierzyństwie
Anja Rubik coraz poważniej myśli o macierzyństwieEast News

Anja Rubik od wielu lat odnosi gigantyczne sukcesy w świecie mody. Jako topowa modelka brała udział w pokazach mody najznamienitszych projektantów oraz w kampaniach reklamowych na całym świecie. Od pewnego czasu angażuje się również społecznie, m.in. działając na rzecz edukacji seksualnej.

Choć 38-letnia modelka do tej pory niechętnie dzieliła się szczegółami ze swojego życia prywatnego, ostatnio wyjawiła swoje osobiste plany i przemyślenia.

Anja Rubik myśli o tym, aby zostać mamą?

Anja Rubik z coraz większą śmiałością opowiada w wywiadach o swoim życiu osobistym i o swoim ukochanym. Jak przed kilkoma tygodniami wyznała modelka, ona i fotograf Adrian Steirn są ze sobą bardzo szczęśliwi.

Mnie to bardzo zaskoczyło. Logicznie myśląc, powinno być na odwrót. Byłam w Ukrainie, byłam we Lwowie, pracuję z organizacjami, obserwuję, co się dzieje z naszą planetą i to nielogiczne, że myślę o tym, żeby dać życie małemu człowiekowi, który wkroczy w świat... No właśnie - nie wiadomo jaki. To chyba nasza biologia, zwierzęce przeżycie
powiedziała modelka w wywiadzie z Pudelkiem

Dodała również, że to właśnie odpowiednia osoba u jej boku sprawiła, że w jej głowie zaczęły pojawiać się myśli o macierzyństwie.

To wszystko jest połączone. Trafiłam na osobę, z którą wyobrażam sobie, że mogłabym mieć dziecko. Nowe życie daje też nową nadzieję. Takiej malutkiej nadziei teraz potrzebuję
powiedziała modelka

***


Zobacz również:

„Suknie marzeń Izabeli Janachowskiej”: Dla kogo sukienka o kroju rybki?Polsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas